Po zmianach politycznych w Polsce spadł mi kamień z serca. Myślałam, że wraz z odejściem ustroju pozbędziemy się również sztucznie narzuconych nam świąt.
I przeważnie tak się stało.
Z wyjątkiem: Dnia Kobiet!
Łatwo jednak dojść do wniosku, że nie jest to żadna ciekawostka socjologiczna, tylko nakręcanie rynku konsumpcyjnego. 8. marca jest jeszcze jedną okazją przyciągnięcia klientów do centrum handlowego.