Znowu zadałem sobie trochę trudu i poszperałem w archiwum. Dlaczego? Otóż nie dawało mi spokoju pewne zdjęcie.
Przedstawia ono młodego człowieka z arkuszem, na którym widnieje napis - "Mamy skatepark - co dalej???" Miny osób siedzących na pierwszym planie owego zdjęcia nie wskazują na to, by znana im była odpowiedź...
Ponieważ tekst umieszczony pod zdjęciem (Veni Vidi Vici! - dop. red.) nijak nie wiązał się z tym dramatycznym pytaniem - to pozostaje ono dla mnie zagadką. Nie wiem, o co temu młodemu człowiekowi chodziło?? Czy pytał o dalsze plany rozwoju szeroko pojętej rekreacji na Osowej - jakieś nowe przedsięwzięcia?? A może chciał zadać niesłychanie ważne pytanie - jak ten skatepark będzie funkcjonował? Czyją będzie własnością, kto, jak i kiedy będzie go sprzątał, konserwował - płacil za utrzymanie, oświetlenie i porządek??? Czy będzie jakiś regulamin i kto będzie egzekwował jego przestrzeganie???? Kto i kiedy będzie miał tam wstęp, kto bedzie dbał o bezpieczenstwo dzieci i młodzieży szalejącej - jak znam życie - na owym obiekcie?
Te pytania można mnożyć. Są zasadne, bo skatepark to nie piaskownica czy mała huśtawka. Tam pojawią się rozsadzani adrenaliną domorosli "mistrzowie swiata" w jeździe na rowerach, deskach czy rolkach. Czy tam będzie stały nadzór?? Jeśli projektodawcy przewidzieli to wszystko i mają odpowiedź na nurtujące mnie i może owego młodego czlowieka pytanie, to będę wdzieczny za publiczną odpowiedź.
I jeszcze jedno - trochę z tym tematem związane. Nie mogę doszukać się nigdzie, ilu mieszkańców OSOWY brało udział w tym naszym plebiscycie i jak głosowali.