Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji uług
zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

[x] Zamknij

      Segregacja ma sens

      2013-03-17

      Czy segregacja odpadów na "mokre" i "suche" ma sens? Czy wydzielone przez mieszkańców frakcje nie trafiają do jednego kontenera?

      Na te i wiele innych pytań mogli odpowiedzieć sobie uczestnicy posiedzenia Komisji Rozwoju Przestrzennego i Ochrony Środowiska RMG. Tym razem obrady odbyły się w Zakładzie Utylizacyjnym w Szadółkach i były połączone ze zwiedzaniem tego miejsca. Do wzięcia udziału w tym nietypowym posiedzeniu Pani Małgorzata Chmiel - przewodnicząca komisji - zaprosiła gości, a wśród nich radnych naszego osiedla oraz naszą redakcję. Pomysł pojawił się w związku z wieloma wątpliwościami, dotyczącymi funkcjonowania Zakładu Utylizacyjnego, zgłaszanymi przez mieszkańców, a także radnych.

      Postanowiliśmy skorzystać z zaproszenia, aby przyjrzeć się i udokumentować to, co się dzieje ze śmieciami po opuszczeniu gospodarstw domowych.

      Wbrew opiniom krążącym wśród mieszkańców selekcjonowane odpady przechodzą przez Zakład Utylizacyjny odrębnymi strumieniami i nie są mieszane. Dotyczy to zarówno frakcji mokrej, jak i efektów selektywnej zbiórki takich jak: plastik, makulatura, szkło (jest transportowane bezpośrednio do huty).

      "MOKRE"

      Po przywiezieniu do zakładu przy pomocy specjalnej maszyny rozrywane są worki, w których znajdują sie odpady. Zawartość przepuszczana jest taśmami i poprzez specjalne urządzenia wyłapuje się zanieczyszczenia metalowe i plastikowe. Masa odpadów zmierza do kompostowni (tam nie odważyliśmy się zajrzeć; samo uchylenie drzwi wystarczyło, aby przekonać się o panującym tam zapachu). Po przejściu wszystkich etapów tego procesu powstaje z niej wartościowy nawóz.

      - Czy zamierzacie go sprzedawać? - pytali uczestnicy.

      - Tak, musimy tylko uzyskać certyfikat. A z tym nie powinno być problemów. Mamy już maszynę do pakowania. - poinformował pracownik.

      Należy dodać, że nawóz ten nie ma nieprzyjemnego zapachu. Również z kompostowni nie wydobywa się odór na zewnątrz.

      MAKULATURA I PLASTIK

      Nie jest prawdą, że samochód podjeżdża pod "kolorowe" pojemniki i ich zawartość wrzucana jest razem. Po Gdańsku kursuje 6 pojazdów, przystosowanych do zbierania makulatury, plastiku, szkła z selektywnej zbiórki. Jednak nie oznacza to, że podczas jednego kursu zbierają wszystkie rodzaje odpadów; jeden kurs to np. makulatura z kilku miejsc; drugi kurs - plastik itd. Na miejscu w zakładzie nie są ze sobą mieszane, przeciwnie - z frakcji "suchej" wyławia się papier, butelki plastikowe; czyli - w miarę możliwości - selekcjonuje.

      "SUCHE"

      Czyli strumień odpadów, w których może znajdować się wszystko. Z nimi jest najwięcej pracy i to "handmade". Śmieci przesuwają się na taśmie, przy której stoją pracownicy. Ich zadaniem jest wyłowić określony rodzaj odpadów, np. papier lub śmieci określonej wielkości tak, aby nie blokowały później taśmociągu. Zasadą jest to, aby odzyskać jak najwięcej odpadów, nadających się do utylizacji. Wszystko to, co zostanie, będzie stanowić frakcję balastową, która obecnie jest przechowywana. Jest często zanieczyszczona resztkami organicznymi i dochodzi do procesów gnicia. Stąd nieprzyjemny zapach, który był odczuwany w hali, a przecież podczas zwiedzania warunki nie sprzyjały rozkładowi, bo mamy zimę z przymrozkiem.

      SPALARNIA

      Jest w przyszłości koniecznością! Już teraz byłaby niezwykle przydatna, bo można by było zmniejszyć ilość przechowywanych odpadów, a za tym obniżyć koszty zakładu (za przechowywanie odpadów trzeba uiszczać opłaty środowiskowe). Obecnie Szadółki muszą dopłacać (!), aby któraś z cementowni odebrała je do spalenia.

      Spalarnia to również produkcja energii elektrycznej oraz ciepła.

      BIOGAZ

      Już w tej chwili Zakład Utylizacyjny produkuje przede wszystkim na własne potrzeby elektryczność z biogazu. W ogólnym bilansie jest pod tym względem samowystarczalny.

      UCIĄŻLIWY ODÓR

      Obecna sytuacja, gdy okolicznym mieszkańcom dokucza uciążliwy odór, unoszący się z Szadółek, jest - jak wiemy - wynikiem awarii urządzeń, które nie były serwisowane. To - z kolei - efekt upadku Hydrobudowy, wykonawcy i serwisanta. Prace naprawcze już się zaczęły (po ogłoszeniu przetargu na ich wykonanie) i nie powinny trwać dłużej niż do końca sierpnia.

       

      Po odwiedzeniu Zakładu Utylizacyjnego nie mamy wątpliwości, że wydzielanie podczas segregacji w gospodarstwie domowym frakcji "mokrej" ma sens. I dziwi fakt, że tak długo trwa wprowadzanie systemu w całym mieście. A do osowian, tych, którzy są pionierami segregacji, można wystosować apel, aby wytrwali i starali się robić to solidnie.

      Natomiast dziwi fakt, że na spotkaniach w sprawie zmian w zasadach gospodarowania odpadami w Gdańsku informowanano mieszkańców o niskim znaczeniu selektywnej zbiórki odpadów do kolorowych pojemników. Odnieśliśmy przeciwne wrażenie! Koniecznie należałoby upowszechnić w domach, instytucjach obyczaj wrzucania szkła, plastiku, metalu, papieru do odzielnych pojemników. To zmniejszy ilość zalegających na wysypisku śmieci. W Osowie na pewno problemem jest zbyt mała ilość punktów odbioru tych odpadów. A przede wszystkim - zbyt duża odległość od gospodarstw domowych. Pracownicy przyznali, że dobrze funcjonuje taka zbiórka tam, gdzie mieszkańcy mają do punktów blisko.

      I jeszcze refleksja natury ogólnej...

      Konieczna wydaje się zmiana obyczajów, dotyczących opakowań. Trzeba zdecydowanie ograniczyć ich ilość i wyeliminować tam, gdzie są zbędne. Obrazującym sytuację przykładem jest wiele past do zębów, które wkładane są do kartonowych pudełek. Nie ma to najmniejszego sensu! Wszystkie informacje zawarte są przecież na samej tubce, a zaprzestanie stosowania opakowań znacznie zmnieszyłoby ilość odpadów w skali całego kraju. A przecież to tylko drobny przykład...

      --->więcej zdjęć

       

       

      Zdjęcia: Marek Biernat

      « wróć | wersja do wydruku | odsłon: 2068

      Polecamy

       

       

       

       

       

       

      Wsparcie prawne portalu:


       

      Osowianin Roku

       

      Nieodpłatne poradnictwo
      w Gdańsku


       

       


       Plan spotkań z kulturą Pomorza