Kolejne zwycięstwa i I miejsce w lidze seniorek ENERGI Olimpii Osowa
Piotr Ludwichowski, 2009-02-26
21.02.2009 ENERGA Olimpia Osowa – UKS Luxolar Gródek 4:2 ( 1:0, 0:1,3:1 )
22.02.2009 ENERGA Olimpia Osowa – UKS Luxolar Gródek 14:0 ( 2:0, 5:0, 7:0 )
Pierwsza tercja sobotniego meczu rozpoczęła się ciągłym atakiem gospodarzy, ale niestety brak skuteczności dał się we znaki. Na szczęście przeciwniczki tez nie trafiały w bramkę. W 5 min meczu zawodniczka z Gródka ostro sfaulowała atakującą reprezentantkę ENERGII podczas strzału. Sędzia podyktował rzut karty, który wykorzystała Karolina Littwin. Do końca tercji wynik 1:0 nie zmienił się.
Na drugą tercję ENERGA wyszła mocno zmotywowana. Pierwsze mecze na wyjeździe z Gródkiem były dosyć wysoko wygrane, dlatego zawodniczki w/w klubu postanowiły udowodnić, że zasługują na takie wygrane. Niestety to nie był ich dzień, ponieważ (podobnie jak w pierwszej tercji) w 5 min tej tercji faul dla Gródczanek i karny! Paulina Witak umiejętnie pokonała naszą bramkarkę. Dla dziewczyn z Gródka był to Ten dzień, a głównym ich atutem była bramkarka, która broniła praktycznie wszystko. W tej tercji jej bramkarskie konto było czyste, chociaż dziewczyny z ENERGII starały się by było inaczej.
1:1 i początek trzeciej tercji. Dwa motywy, które przemawiały za coraz większą motywacją dla ENERGII. Liczba strzałów wzrosła, obie drużyny za wszelką cenę chciały wygrać. Na prowadzenie wychodzi ENERGA, lecz na krótko, ponieważ Gródek wykorzystując moment nieuwagi strzela bramkę z szybko wykonanego rzutu wolnego. Coraz większa przewaga drużyny z Gdańska, która aktualnie jest liderem I ligii seniorek. Julia Jurkowska po indywidualnej akcji wyprowadziła je na prowadzenie! Kolejna bramka padła już niedługo ,po zespołowej akcji. ENERGA wygrywa w sobotnim meczu 4:2.
Niedzielny mecz rozpoczął się bardzo łagodnie, jakby zawodniczki obu drużyn nie miały sił. Można powiedzieć,ze było to mylnym spostrzeżeniem, ale tylko ze strony zawodniczek ENERGII. Sobotni mecz poszedł w niepamięć jako „wypadek” przy pracy. Drużyna z gdańska zaczęła grac swoje, było widać, ze to ona panuje nad tempem meczu oraz nad wszystkim innym. Gra toczyła się praktycznie na połowie przeciwniczek. Z oddanych kilku strzałów dwa skończyły się bramką dla drużyny z trójmiasta , 2:0 i koniec pierwszej tercji.
Ze spokojem i zapasem sił Gdańszczanki rozpoczęły drugą tercję. W tym spotkaniu bramkarka Gródka nie miała swojego dnia zaś przeciwniczki z Podlasia miały problem z przejściem swojej połowy,a co dopiero z oddaniem strzału. Ta tercja na duży plus dla Osowy , która zdobyła 5 goli .
Trzecia odsłona to pełna kontrola nad grą. To tylko formalność dopełnić cały wynik meczu i nie dopuścić by przeciwniczki obudziły się z letargu przegranych i nabrały motywacji i chęci na wygranie i zdobycie punktów za ten mecz. Akcja za akcją, strzały za strzałami. A bramka przeciwniczek nie jest na szczęście zaczarowana. Siedem bramek w tej tercji co dało ogółem wynik 14:0 , który jest imponujący i ukazuje standard poziomu gry dziewczyn z ENERGII.
Natalia Łęgowska i Katarzyna Tołysz – zawodniczki ENERGA Olimpia Osowa
Cieszą oba zwycięstwa , choć to sobotnie przyszło dość ciężko i trzeba przyznać , że przeciwnik postawił wysoko poprzeczkę. Po 16 kolejkach nasz zespół jest na pierwszym miejscu w I lidze seniorek z czego bardzo się cieszymy . Już niedługo czekają nas wyjazdowe spotkania z mistrzem Polski UKS Absolwent Siedlec i będziemy chcieli podtrzymać zwycięską passę .
Piotr Ludwichowski i Paweł Ludwichowski – trenerzy
Polecamy
