Pożegnanie Pana Czesława
2005-04-13
Z popularnym Panem Czesiem nie sposób było się nie zaprzyjaźnić. Dyżurując w Gimnazjum nie przepuścił nikiogo bez dobrego i wesolego slowa. Wiadomość o jego niespodziewanej śmierci wszystkich nas zasmuciła.
Pan Czesiu związany był z Gimnazjum od początku jego wyłaniania się przy ulicy Wodnika. Najpierw ochraniał je będąc pracownikiem Securitas, potem został pracownikiem Szkoły, woźnym.
Był z tego dumny, opowiadał, że miał inne, wygodniejsze propozycje pracy, nie musiałby dojeżdżać z Gdańska. Tutaj jednak było jego serce.
Żywo interesował się tym, co się dzieje w Osowej. Planował żaangażować się w dziłalność społeczną, przed laty był dzialaczem sportowym. Docenial rolę rozwijania kultury fizycznej.
Zawsze uczynny, uśmiechnięty, życzliwy ludziom.przeżył 60 lat. W piątek w "Polikarpie" o godz. 8:00 odbędzie się msza w intencji Zmarłego.
Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie...