Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji uług
zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

[x] Zamknij

      Pesto Lajtowe

      Janusz Chilicki, 2004-02-07

      Bazylia, której używamy do pesto to Ocimium basilicum, nazwa ta pochodzi z języka greckiego od słów okimon- uśmiech i basilikos – król, i jest najlepsza do celów kulinarnych.

      Pesto „lajtowe”

      A oto dalszy ciąg historii o bazylii.

      Bazylia, której używamy do pesto to Ocimium basilicum, nazwa ta pochodzi z języka greckiego od słów okimon- uśmiech i basilikos – król, i jest najlepsza do celów kulinarnych.

      Korzenny zapach i kwaskowaty orzeźwiający smak zapewniły jej dużą popularność. Roślina ta zawiera aktywne olejki eteryczne, witaminy A, C, B5 oraz pierwiastki: wapń, potas, żelazo, magnez. Korzystnie wpływa na procesy trawienne.

      Znane są rozmaite gatunki bazylii, wszystkie pochodzą z Azji południowej. Bazylia (Ocimum sanctum) jest jedną z najbardziej świętych roślin Hindusów. Poświęcona bogini Lakszmi i jej małżonkowi Wisznu, hodowana jest na ołtarzach, w ogrodach domowych albo w miejscach kultu religijnego. Składa się jej ofiary i kieruje do niej modły. Należy codziennie zjadać jeden jej liść, by wyrazić swoją religijną cześć, zachować zdrowie i płodność. Roślina daje nie tylko wspaniałe zdrowie, lecz również obdarza wierzącego pełnią życia seksualnego, które nigdy nie spowszednieje. Popularnej przyprawowej odmianie bazylii (Ocimum basilicum),również przypisuje się moce afrodyzyjne.

      No tak, ale miało być o jedzeniu …:

      „Pesto”- sos czy też przyprawa składająca się z bazylii, czosnku orzechów i sera, rozgniecionych razem w moździerzu, rozmieszanych w oliwą i wodą prawdopodobnie powstało z potrzeby przechowania na zimę letnich warzyw i ziół, a także ze sposobu śródziemnomorskiego konserwowania ich w oliwie. Być może też żeglarze z Genui, skąd sos pochodzi, chcieli zabierać zapach liguryjskich pól ze sobą na morze?

      W gruncie rzeczy każda ucierana z oliwą pasta to, pesto, bo słowo to pochodzi
      od "pestare" - utłuc, udeptać.

      Tłuczmy” tedy dalej:

      Błyskawiczny DIP PESTO do Frytek (2)

      Do naczynia wkładamy kolejno składniki:

      - 1 szklankę kwaśnej śmietany,

      - 1 opakowanie serka wiejskiego,

      - 1 łyżkę stołową pesto, (przepis na klasyczne pesto otwiera rubrykę kulinarną)

      - 1 łyżeczkę musztardy Dijon (może być też dowolna ostra, utarta na gładki krem),

      - 4 krople sosu worcestershire (można kupić w Selgrosie za 5,2 zł, a butelka wystarczy na rok)

      Wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Frytki maczane w takim dipie ciekawie smakują.


      PESTO GUCAMOLE (3)

      (z kuchni meksykańskiej)

      Do naczynia wkładamy po kolei:

      - 1 szklankę kwaśnej śmietany,

      - 1 pomidora,

      - 1 łyżkę stołową pesto, (przepis na klasyczne pesto otwiera rubrykę kulinarną),

      - 1 avocado,

      - 1 łyżeczkę soku z cytryny.

      Przed włożeniem do naczynia pomidora kroimy w plastry, a avocado obieramy ze skórki.

      Miksujemy wszystkie składniki. Dodajemy sól i czarny pieprz do smaku.

      Podajemy z meksykańskimi tacos lub nachos, mogą być pikantne chipsy (będzie to tylko namiastka).

      Dip Guacamole nie powinien być mocno pikantny, gdyż ma łagodzić ostre nachos, czy tacos.

      A teraz coś na ciepło.


      GRZANKI z PESTO(4)

      Potrzebny będzie:

      - chleb tostowy lub bagietka,

      - pesto,

      - ser żółty.

      Chleb lub bagietkę podrumieniamy w tosterze lub piekarniku (bagietkę kroimy w ukośne kromki). Tak przygotowane ciepłe pieczywo smarujemy pesto, a następnie posypujemy serem żółtym i dekorujemy listkiem bazylii.

      Tylko palce lizać!


      A wkrótce o …

      - sosie winegret (pierwszy przepis nadesłany przez internautę Osowa.com);

      - pesto „hardcorowym”


      « wróć | wersja do wydruku | odsłon: 4625

      Polecamy

       

       

       

       

       

       

      Wsparcie prawne portalu:


       

      Osowianin Roku

       

      Nieodpłatne poradnictwo
      w Gdańsku


       

       


       Plan spotkań z kulturą Pomorza