Wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski spotkał się w czwartek wieczorem (6 lutego) z mieszkańcami Gdańska Osowej, aby skonsultować z nimi rozwiązania bolączek komunikacyjnych dzielnicy. Borawski zapowiedział, że szykowana przez rząd ustawa metropolitalna rozwiąże wiele kłopotów.
Zaproponował też, wraz z ZTM, kilka propozycji na teraz. - Dostaliśmy odpowiedzi na większość pytań, które krążyły od dawna po dzielnicy. - mówi Bartosz Stefański, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Osowa.
Nie obyło się, jak to bywa przy tego typu spotkaniach, bez zarzutów, pretensji i emocji. Na początku mieszkańcy Gdańska-Osowej zaproponowali władzom Gdańska, żeby przejechały się zatłoczonym autobusem rano ul. Spacerową z Osowej do Oliwy i po pracy z Oliwy do Osowej. Wiceprezydent Piotr Borawski i dyrektor ZTM Łukasz Kłos zapewnili, że widzą, jak wygląda ta droga, wiedzą ile zajmuje i jakie są korki. Powiedzieli, że monitorują nawet liczbę osób w autobusach.
Nie jest żadną tajemnicą, że szybko rozrastająca się Osowa (którą zamieszkuje nieoficjalnie nawet ok. 18 tysięcy mieszkańców, z zameldowaniem 16 tysięcy) nie jest najlepiej skomunikowana z resztą miasta (Oliwa, Wrzeszcz, Śródmieście) oraz z Gdynią, i Sopotem. Są także kłopoty z przemieszczaniem się komunikacją miejską wewnątrz dzielnicy - chodzi m.in. o słaby dojazd z oddalonych osiedli do stacji kolei PKM przy osowskim dworcu PKP.
Mieszkańcy narzekali, że przystanki są zlokalizowane na obrzeżach dzielnicy; na ul. Spacerowej nie ma buspasa, ani drogi rowerowej; PKM kursuje zbyt rzadko i dojeżdża tylko do Wrzeszcza (chodzi o brak torów dla PKM z Wrzeszcza do Śródmieścia); autobusy do Oliwy i na lotnisko kursują zbyt rzadko i są zatłoczone; jest słaba korelacja między przyjazdem PKM a odjazdem autobusów; linia 210 przy lotnisku rozmija się z rozkładem jazdy linii 120; autobusy z Osowej nie dojeżdżają do Olivia Business Centre.
Wiceprezydent Borawski powiedział, że nie przyjechał z pustymi rękami i położył na stół kilka propozycji:
W dalszej kolejności miasto rozważa:
Proponowane zmiany do wprowadzenia w przyszłości:
To nie koniec. Dodatkowo władze Gdańska wskazały najbliższe zadania inwestycyjne powiązane z rozwojem transportu zbiorowego dla Osowej:
Wiceprezydent Borawski powiedział, że w sumie - gdyby wziąć pod uwagę wszystkie propozycje mieszkańców Osowej zebrane i przesłane do ZTM przez Radę Dzielnicy Osowa - miasto musiałoby wydać na zmiany komunikacyjne w dzielnicy ok. dodatkowych 25 mln zł. Aktualnie Miasto przeznacza na komunikację publiczną powiązaną z Osową około 22 mln zł.
Na razie, w roku 2025 roku, władze miasta planują przeznaczyć na zmiany dodatkowy 1 mln zł. Co z resztą potrzebnych pieniędzy? Borawski powiedział, że niedługo w Sejmie ma być głosowana nowa ustawa metropolitalna, która już od 2026 roku może zapewnić dodatkowe fundusze na trójmiejską komunikację. Te pieniądze miałyby być przeznaczone m.in. na nowe autobusy, zatrudnienie dodatkowych kierowców oraz zwiększenie częstotliwości kursowania kolei PKM, w tym oczywiście do Osowej.
Wiceprezydent Borawski powiedział, że jest gotowy na dalsze rozmowy i konsultacje z mieszkańcami i radnymi Osowej na temat umiejscowienia przystanków, dróg rowerowych, itp.
Portal gdansk.pl zapytał przewodniczącego ZarząduDzielnicy Gdańsk Osowa Bartosza Stefańskiego, jak ocenia spotkanie z władzami miasta.
- Było konstruktywne - powiedział nam Stefański. - Dostaliśmy odpowiedzi na większość pytań, które krążyły od dawna po dzielnicy. Ważne jest dla nas wzmocnienie autobusu osiedlowego 269, żeby mieszkańcy mogli dojechać do szkół, do przychodni, na pocztę, czy do dworca PKP. Ważne, że rozpatrywany jest dojazd autobusu do stacji SKM Przymorze-Uniwersytet i rozwój sieci metropolitalnej PKM z uwzględnieniem naszej dzielnicy. To jest obiecujące z naszego punktu widzenia, choć wiemy, że takie rzeczy nie dzieją się z dnia na dzień i na poważniejsze zmiany przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Co dalej?
Bartosz Stefański: - Chcielibyśmy uruchomić w dzielnicy drugą linię osiedlową poza 269, czyli 279, i zbudować naszą siatkę połączeń bazując na wspomnianych liniach osiedlowych i często kursujących pociągach PKM. Mielibyśmy wtedy często kursujące pociągi i krążące po dzielnicy, obsługujące wszystkie zakątki Osowej, autobusy osiedlowe. To jednak będzie tylko możliwe dzięki ustawie metropolitalnej. Wspomniane rozwiązanie oczywiście powinno zostać poddane głębszej analizie i skonsultowane z mieszkańcami. Do tego marzymy o szybkiej budowie drugiego przystanku PKM i buspasach do Oliwy - to umożliwi nam na lepsze wykorzystanie pojazdów i komunikacji, która do nas dociera. To, co zostało nam dziś pokazane przez władze miasta i ZTM, to - mam nadzieję - tylko preludium do dalszych zmian i poprawy komunikacji w Osowej.
Sebastian Łupak
www.gdansk.pl