Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji uług
zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

[x] Zamknij

      Historyczne sukcesy młodych judoków Grizzly na zawodach w Japonii!

      2025-01-14

      W grudniu 2024 sześćdziesięcio osobowa  ekipa judoków z Grizzly Gdańsk uczestniczyła w wyjeździe do Japonii, gdzie prócz atrakcji turystycznych, które mogliśmy podziwiać przez ponad dwa tygodnie pobytu w Kraju Kwitnącej Wiśni, celem było trenowanie judo oraz start w zawodach, na które otrzymaliśmy zaproszenie.

      Było to wydarzenie historyczne, ponieważ pierwszy raz w historii zarówno polskiego jak i japońskiego judo, judocy z grupy wiekowej dzieci, mogli uczestniczyć w zawodach indywidualnych - także nasi zawodnicy odznaczyli się pięknie na kartach międzynarodowej historii JUDO!
      Zawody te były bardzo prestiżowe i były jednocześnie Memoriałem Rusty Kanokogi, który to zorganizował klub judo Matsumae Judo Juku - szkoła matka Uniwersytetu Tokai, czyli jednego z największych i najważniejszych ośrodków judo w Japonii, z którego wywodzą się Mistrzowie Olimpijscy i Świata. Spotkało nas bardzo uroczyste i otwarcie, którego dokonał Pan Toshiaki Hashimoto - wiceprezydent Uniwersytetu Tokai, a swoją obecność na sali, prócz innych znamienitych zawodników, zaznaczyli Riki Nakaya [wicemistrz olimpijski z Londynu, dwukrotny Mistrz Świata], Hidetoshi Nakanishi [Mistrz Świata oraz 5 zawodnik IO w Los Angeles], jak i Wakaba Tomita [Mistrzyni Świata z 2024 roku], którzy to wręczali medale zwycięzcom.
      Same zawody miały tu nieco inny charakter niż w Polsce, ponieważ prócz połączenia kilku roczników jak np. 2014, 2013 i 2012 razem, to roczniki te były podzielone wyłącznie na dwie kategorie wagowe - małe open i duże open. Nasi zawodnicy reprezentowali nas w obu kategoriach wiekowych [2012, 2013, 2014 oraz 2011, 2010, 2009]. Sam turniej odbywał się w systemie pucharowym bez repasaży, a mecze sędziowali studenci Uniwersytetu Tokai - także nie dość, że nie było tu litości podczas walk, to sędziowie byli najwyższych lotów. 
      W grupie młodszej reprezentowali nas następujący zawodnicy:
      - Tymon Zając
      - Stanisław Tomicki
      - Adam Wróblewski
      - Ziemowit Kojta
      - Łukasz Chróścielewski
      a w grupie starszej
      - Lena Jatkiewicz
      - Tobiasz Jatkiewicz 
      - Bartosz Chróścielewski
      Nasze Misie z grupy młodszej pokazały mocno swoje pazury i tak:
      Stasiu Tomicki stoczył 4 walki, spośród których wygrał 3 i w ten sposób stanął na podium na miejscu 3. Łukasz Chróścielewski miał identyczną liczbę pojedynków i zajął miejsce 2 ulegając jedynie w finale koleżance z Japonii. Tymon Zając, Ziemowit Kojta i Adam Wróblewski stoczyli po jednej walce i odpadli z rywalizacji. Tutaj jeńców nie brano a koledzy i koleżanki z kraju Kwitnącej Wiśni mocno bronili swoich bram.
      W grupie starszej Tobiasz Jatkiewicz, podobnie jak koledzy z grupy młodszej stoczył 4 walki, z których 3 wygrał i w ten sposób na jego szyi zawisł medal brązowy. Lena Jatkiewicz i Bartek Chróścielewski stoczyli po 1 pojedynku i odpadli z rywalizacji - na ich obronę należy rzec, że tutaj już startowali osobno w grupie męskiej i damskiej, a do tego w przypadku wagi open [np. Bartek ważąc 42kg walczył z zawodnikami ważącymi 60kg] z dużo cięższymi i starszymi zawodnikami, z którymi w Europie nigdy by na tatami nie stanęli. Z tego też powodu każdy, kto wziął udział w tych zawodach zasługiwał już na miano zwycięzcy i brawa  za odwagę z kilku powodów: presji startu poza własnym krajem, nietypowego łączenie kilku bardzo zróżnicowanych roczników, nietypowego podziału na jedynie dwie kategori wagowe. Także ogromne gratulacje dla wszystkich uczestników!
      Nasz wyjazd do Japonii był turystyczny, ale w dużej mierze ukierunkowany też pod kątem judo i nasi zawodnicy mieli okazję zwiedzić kilka miejsc istotnych dla naszego sportu olimpijskiego, jak również uczestniczyć tamże w treningach judo. Warto zaznaczyć, że naszymi przewodnikami byli następujący trenerzy judo:
      - Antoni Maciołowski - wielokrotny medalista Mistrzostw Polski, członek Kadry Narodowej, przez 4 lata studiował w Japonii,
      - Kotaro Sasaki - medalista Mistrzostw Japonii, trener polskiej Kadry Narodowej Juniorów Młodszych, mieszka od 2018 roku w Polsce
      To oni właśnie umożliwili nam odwiedzenia Kraju Kwitnącej Wiśni i zwiedzenie choćby takich miejsc związanych z judo jak:
      - miejsca, na terenie buddyjskiej świątyni Eishō-ji w tokijskiej dzielnicy Ueno, w którym założyciel Judo Jigoro Kano założył pierwszą szkołę judo
      - Instytutu Judo Kodokan w Tokio - tutaj obecnie znajduje się założona przez Jigoro Kano najstarsza i największa szkoła judo w Japonii. Budynek ten składa się z kilku pięter, na których znajdują się sale judo, w których trenują m.in. dzieci, młodzież i kobiety, a na najwyższym piętrze i na największej sali najlepsi zawodnicy z całej Japonii i Świata, gdzie liczba medalistów IO i MŚ na centymetr kwadratowy wprost zabija! Obok Kodokanu znajduje się pomnik Jigoro Kano. Nasi zawodnicy uczestniczyli tutaj w treningu dla dzieci i juniorów a Szymon Zdunek dostąpił zaszczytu uczestniczenia w treningu światowej czołówki judo, gdzie miał możliwość stoczenia walk z zawodnikami najwyższej rangi.
      - Matsumae Judo Juku - szkoła matka Uniwersytetu Tokai - prócz zawodów uczestniczyliśmy tutaj w treningu technicznym z zawodnikami tego klubu - zostaliśmy tu bardzo mile przyjęci
      - Instytut Judo Kodokan w Osace - filia Kodokanu w Osace - niesamowicie klimatyczna sala z bardzo otwartymi trenerami. Mieliśmy przyjemność odbyć tutaj dwa treningi, a prócz gospodarzy z Japonii mieliśmy sposobność potrenować z kolegami z Kanady
      - Hala Nippon Budokan - specjalnie zbudowana hala widowiskowa na letnie IO w 1964, gdzie odbył się pierwszy olimpijski turniej w judo
      - Hala Widowiskowa Tokyo Metropolitan Gymnasium - odbywał się tutaj Grand Slam w Judo im. Jigoro Kano, który mieliśmy okazję podziwiać z trybun przez dwa dni - od 7 do 8 grudnia - w tym również naszych reprezentantów. Tutaj dopiero mieliśmy okazję spotkać tylu medalistów IO i MŚ, że głowa mała [w tym także Pawła Nastulę i Janusza Pawłowskiego, którzy przybyli tu ze swoim zawodnikami].

      Prócz judo interesowało nas po prostu wszystko i zobaczyliśmy ogrom miejsc takich choćby jak:
      - Tokio, a tutaj co się tylko dało począwszy od Ogrodów i Pałacu Cesarskiego, poprzez Ginzę, Shibuya i wiele innych, po parki przyrodnicze i rozrywki,
      - Osakę, do której dojechaliśmy shinkansenem i tutaj szaleliśmy podobnie jak w Tokio,
      - najstarszą stolicę Japonii, czyli Kioto i Nara wraz z parkami i jeleniami oraz przepięknymi uliczkami i świątyniami,
      - Pagodę Chureito z zapierającym dech w piersiach widokiem na górę Fuji
      - zachody słońca z Tokio tower i z Tokio Skytree,
      - parki rozrywki takie jak Disneyland i Uniwersal Studios jak i Fuji-Q-Highland u stóp góry Fuji.

      Ilość smaków, wrażeń, przeżyć była dla naszej 60-cio osobowej drużyny wprost niespotykana a w grudniu tego roku, czyli 2025 planujemy już kolejną wyprawę nie gdzie indziej jak właśnie do Japonii!

      Także trenując w naszym Grizzly Gdańsk nie tylko możesz uprawiać judo na naprawdę wysokim poziomie zawodniczym, ale również zwiedzić kawał świata! Zapraszamy do naszej JudoRodziny!

      ---
      W imieniu zespołu trenerskiego
      Tomek Chróścielewski


      Polecamy

       

       

       

       

       

       

      Wsparcie prawne portalu:


       

      Osowianin Roku

       

      Nieodpłatne poradnictwo
      w Gdańsku

       

       



       

       


       Plan spotkań z kulturą Pomorza