Stanowisko jednego z właścicieli terenów objętych mpzp w rejonie zbiornika retencyjnego przy ul. Koziorożca, dotyczące ostatniego spotkania interesariuszy.
Proszę wszystkich Osowian, którzy do tej pory się nie wypowiadali w sprawie MPZP 2157 i mieszkają dalej od terenu objętego planem, o wyrażenie i przekazanie swojego zdania radnym miejskim, którzy na czwartkowej sesji Rady Miasta będą głosować nad kształtem urbanistycznym naszej dzielnicy. Zachęcam do zapoznania się z poniższym krótkim zestawieniem i tekstem oraz przekazania swojego wyboru któremuś z osowskich reprezentantów w Radzie Miasta (p. Karol Ważny lub Jan Perucki – najłatwiej przez facebook). Dziękuję za zaangażowanie...
W czwartek, 19.05., odbyło się kolejne spotkanie dotyczące wszystkich Osowian, w sprawie MPZP 2157 (ul. Raatza, Zeusa, Koziorożca, Wodnika), w którym uczestniczyli specjaliści z Biura Rozwoju Gdańska, Radni Dzielnicowi i Miejscy, ponad 20 -osobowa grupa mieszkańców, właściciele nieruchomości i kilku architektów z 20-letnim doświadczeniem zawodowym. Dziękując za zaproszenie i możliwość krótkiej wypowiedzi, jako jeden z właścicieli, chciałbym krótko przedstawić konkluzje ze spotkania.
Na spotkaniu zadano pytanie, skąd wzrost liczby mieszkańców i wysokości zabudowy. Ponieważ zabrakło czasu na odpowiedź, pozwalam sobie udzielić wyjaśnień.
Opracowywany MPZP-2157 wprowadza inwestorów na o wiele wyższy poziom kosztów i ryzyk w stosunku do poprzedniego planu. Zapisy planu zobowiązują ich do wybudowania hal garażowych na ponad 2 tysiące samochodów, realizacji kilku tysięcy m2 powierzchni usługowych, w tym najbardziej ryzykownych, prospołecznych, 2 przedszkoli, żłobka i tak potrzebnej przychodni zdrowia, a także ciągów pieszo-rowerowych na przestrzał terenu, rozwiązań estetycznych, koncentracji zieleni rekreacyjnej, zieleni parkingowej. Nadto pozbawiają części gruntu pod zbiornik retencyjny, który wraz z 1,5-hektarową zielenią rekreacyjną na terenie prywatnym inwestora będą stanowić największy w Osowej, park retencyjno-rekreacyjny z południowym stokiem do opalania o pow. 5 ha – oczywiście do publicznego korzystania przez wszystkich Osowian – o co również podczas dyskusji dopytywano. Warto dodać, że nasz najładniejszy Park Chirona ma niecałe 3 ha. Żadnego z tych rozwiązań obecne plany nie przewidują.
Inwestorzy muszą na własne ryzyko i za własne pieniądze te narzucone planem rozwiązania zaprojektować, wybudować i skutecznie uruchomić poprzez różne formy prawne. Środki finansowe muszą sobie sami wypracować z większych parametrów inwestycyjnych tzn. intensywności i wysokości zabudowy – stąd wzrost liczby potencjalnych mieszkańców.
W ten sposób gminy kształtują rozwiązania prospołeczne, nie ponosząc samodzielnie ich kosztów, natomiast brak rekompensaty za obciążenia terenu w planie (czyt. obniżenie jego wartości) rodzi po stronie właścicieli roszczenie o wielomilionowe odszkodowania, na co żadna gmina w Polsce sobie nie może sobie pozwolić, co wyjaśniali mieszkańcom radni.
Jest to też bezpieczniejsze dla gmin rozwiązanie, bo ryzyka inwestycyjne są przerzucane na sektor prywatny. Dodatkowo zapewnia szybszą realizację usług dla mieszkańców, bo procesy decyzyjne w inwestycjach publicznych trwają latami np. o domu kultury i bibliotece słyszymy od lat 90, i nie jest to przytyk do naszych radnych – to specyfika polskiego sektora publicznego.
Dodam, że zgodnie z tendencjami zrównoważonego rozwoju, wyższa zabudowa wykorzystuje przestrzeń, z której nikt nie korzysta, bo na 16 czy 19 metrach nikt nie chodzi i nie jeździ, a pozwala to zaoszczędzić grunt na to, czego mieszkańcy zawsze oczekują więcej, czyli zieleń oraz miejsca parkingowe. Wysokość zabudowy nie wpływa na ilość mieszkańców, z czym jest często błędnie utożsamiane – co wyjaśniali architekci.
Obecnie obowiązujący MPZP był tworzony 15 lat temu. W międzyczasie nastąpił znaczący rozwój treści planów i sfer, które w planach Władze Gdańska kształtują. Stąd różnice w harmonii zabudowy, estetyce, architekturze i ładzie przestrzennym są diametralne, obciążając i ograniczając w swoich prawach inwestorów, ale w sumie kreując dla nas wszystkich, rozłożoną na 30-letnią perspektywę, bardziej wygodną i atrakcyjną wizualnie dzielnicę.
Prace nad planem MPZP 2157 trwają już 3 rok. Wynikiem zaangażowania prywatnego czasu kilkuset osób, tysięcy roboczogodzin dyskusji i trudnych negocjacji, dotarliśmy do momentu, gdy trzeba podjąć ostateczną decyzję jednego z dwóch rozwiązań. Każde z tych rozwiązań niesie za sobą konsekwencje, w którym kierunku ma iść Osowa jako dzielnica. Zmieniamy plan i wprowadzamy rozwiązania prospołeczne i nowoczesne idące z duchem czasu, albo zostawiamy rozwiązania z poprzedniej epoki.
Poniżej krótkie zestawienie najważniejszych różnic:
Tyle zostało wypracowane i wybór jest między dwoma wizjami Osowej. Będzie ona Osową dla wszystkich kilkunastu tysięcy Osowian, a nie tylko najbliższych sąsiadów – stąd Twój głos się liczy. Osową, w której będzie szansa na 5- hektarowy teren zielony, na możliwość zaspokojenia wielu swoich potrzeb w jednym miejscu dzielnicy, bez konieczności stania w korkach na dolny taras. Wiem, że to długa perspektywa i niektórzy z nas mogą tego nie dożyć, ale po to robi się plany – na przyszłość i dla przyszłości. Oczywiście równolegle będzie się też rozwijała pozostała infrastruktura, w tym komunikacyjna.
Jeśli będzie tak potrzeba, więcej szczegółów pozwolę sobie przedstawić w przyszłości.
W. Dziecielski