Niestety, ale w mieście nadal mamy nieprzychylne podejście do transportu zbiorowego i do pasażera. Żeby chodziło tutaj o wątpliwe wydłużenie, o rejony poza miastem… ale tu od lat mówimy o połączeniu transportu szynowego (tramwaj, kolej) z autobusami! Oraz o połączeniu generatorów ruchu i węzłów integracyjnych! - pisze na swoim profilu FB Bartosz Stefański, Przewodniczący Zarządu Dzielnicy Osowa.
Wypowiedź jest reakcją na odmowę ze strony ZTM Gdańsk przedłużenia trasy linii 169 i 179 przez al. Gruwaldzką do pętli autobusowej przy SKM Przymorze tak, aby mieszkańcy naszej dzielnicy (ale chyba nie tylko) mogli dojechać do oliwskich biurowców, a jednocześnie umożliwiłoby to przesiadkę na/z kolejki miejskiej (Autobusy z Osowej nie dojadą do biurowców w Oliwie. ZTM nie widzi potrzeby).
To samo dotyczy krańca „Oliwa PKP” - wiecznie słyszę, że miejsca na dodatkowe linie autobusowe tam po prostu nie ma! A przy przebudowie nawierzchni al. Grunwaldzkiej na wysokości ul. Poczty Gdańskiej o wlocie dla autobusów nawet nie pomyślano, aby autobusy mogły zatrzymywać się chociaż po drugiej stronie dworca, od strony pętli tramwajowej!
Nie wydłużymy tras, bo „nie ma chętnych”. Co tam ułatwienia dla osób starszych, co tam ułatwienia dla osób z niepełnosprawnościami, co tam kwestia zachęcania kierowców do zmiany przyzwyczajeń, co tam połączenia węzłów i dogęszczanie komunikacji w rejonie biurowców i gdańskiego „Mordoru”! Nikt nie jeździ, jeździć nie będzie, to po co wprowadzać zmiany.
Ale…
Ale…
Aby ktokolwiek jeździł, wpierw musi być czym. Może warto uruchomić, sprawdzić. Linie do Przymorza SKM to nie tylko biurowce. To także ułatwienie dojazdu do szpitala na Zaspie, to ułatwienie w dojedzie nad pas nadmorski. Pasażerowie, aby przyzwyczaić się do udogodnień i zmian, potrzebują ponad roku czasu. Dajmy im go.
Piotr Borawski - Wiceprezydent Gdańska,
Sebastian Zomkowski ZTM w Gdańsku - zmieńcie proszę politykę i zacznijcie wdrażać ważne postulaty. Kwestie wydłużenia linii „osowskich” do Oliwy PKP oraz Przymorza PKP poruszałem już w zeszłej kadencji! Rozwijamy się! Niech propozycja podwyżek cen biletów idzie w parze z rozwojem komunikacji. Może to zachęci nas do kupowania biletów miesięcznych!