Kładka w Osowej teraz! - dynamiczna kampania mieszkańców
2021-12-28
Gdańskie Stowarzyszenie Inne jest Piękne zbiera podpisy w petycji mieszkańców do Ministra Infrastruktury pod hasłem “Kładka w Osowej teraz!" - petycja jest w grupie największych zbiórek w Polsce.
- Liczymy, że masowe poparcie mieszkańców wpłynie na życzliwą decyzję władz w sprawie inwestycji, na którą wszyscy czekają już ponad 20 lat - mówi Aneta Baczyńska-Rostkowska, prezeska Inne Jest Piękne.
- Tym sposobem jeszcze nikt nie próbował. Liczymy, że teraz się uda - dodaje Karol Ważny, radny miasta i mieszkaniec Osowej. W petycji wspomniano, że gdańskie biuro GDDKiA uzgodniło z władzami miasta współfinansowanie projektu kładki w razie wybrania jej do realizacji przez Ministerstwo.
Zaproszenie dla mieszkańców
Temat kładki pieszo-rowerowej w Osowej przewija się w różnych inicjatywach od ponad 20 lat. Mówiono o zrealizowanej inwestycji poprzedniego właściciela centrum handlowego oraz o proteście mieszkańców sprzeciwiających się jednej z lokalizacji kładki. Temat powrócił po wpisaniu kładki na listę projektów Krajowego Programu Bezpieczeństwa Drogowego przez gdański oddział GDDKiA. Mieszkańcy postanowili wzmocnić szanse kładki poprzez kampanię poparcia.
Z jakiego powodu teraz?
W porannym szczycie komunikacyjnym podróż samochodem z Osowej do Wrzeszcza może trwać trwać teraz nawet 3 razy dłużej niż PKM-ką. Pociągi jeżdżą tu jednak znacznie rzadziej niż na głównej linii SKM. Na ulicy Spacerowej - jedynej dojazdowej do dzielnicy z Gdańska - poranne i popołudniowe korki są normą, a wypadki poza godzinami szczytu coraz częściej skutkują śmiercią i ciężkim kalectwem uczestników. Nowe inwestycje deweloperskie oraz plany budowy parku rozrywki zapowiadają ciągły wzrost ilości aut. Autobusy również stoją w korkach. Buspasy są dopiero w fazie projektów.
- Potrzebna jest alternatywa transportowa zaprojektowana z myślą o 8- i 80-latkach tak, aby mogły z niej korzystać wszystkie osoby zdecydowane na przesiadkę z samochodu na rowery lub po prostu pieszo - mówi Łukasz Bosowski, prezes Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia im. Tomasza Milewskiego. Sportowcy oraz osoby nie obawiające się jazdy po ulicy między samochodami już dziś skracają sobie o połowę czas dojazdu do Oliwy. Nowa kładka pozwoli wszystkim ludziom nie marnować czasu w korkach i oszczędzać pieniądze bez ryzyka wypadku drogowego. Dodatkowe korzyści zdrowotne i ekologiczne przyjdą same.
Polecamy
