Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji uług
zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

[x] Zamknij

      Być jak Lech Bądkowski…

      2020-10-05

      Rozmowa Anety Baczyńskiej - Rostkowskiej - laureatki Nagrody Prezydenta Miasta Gdańska im. Lecha Bądkowskiego w kategorii Gdański Społecznik Roku 2019, radnej dzielnicy Osowa, prezeski Stowarzyszenia INNE jest piękne  - ze Sławiną Kosmulską, córką Lecha Bądkowskiego, radną dzielnicy Osowa.

       Rok 2020 decyzją Rady Miasta Gdańska został ustanowiony Rokiem Lecha Bądkowskiego

      Być jak Lech Bądkowski, to jakim być człowiekiem? Co teraz by robił, na czym koncentrowałby swoją uwagę i działania gdyby żył?

      Być jak Lech Bądkowski to znaczy być uczciwym, prawdomównym, konsekwentnym, pełnym inwencji w dążeniu do wyznaczonego celu, pracowitym, umiejętnie rozmawiającym z ludźmi, tolerancyjnym, ale nietolerancyjnym dla osób nieuczciwych, niepracowitych, nieprawdomównych.

      Oczywiście nie można powiedzieć, że Lech Bądkowski był ideałem, bo nim nie był. Miał wiele wad, o których  sama wiem najlepiej. Tym niemniej zalety, o których mówię,  znacząco przeważały, każdy człowiek ma wady i każdy człowiek ma zalety. Pytanie jest takie, czy wady przeważają nad zaletami. U ojca wady były zapewne dużo mniejsze niż zalety, o czym świadczy to, jak wiele osób dzisiaj go wspomina i traktuje jak swojego mistrza i nauczyciela.

      Odpowiadając na drugie pytanie, myślę, że w dzisiejszych czasach zajmowałby się tym, czym zajmował się w czasach, kiedy żył, czyli staraniem się o to, byśmy jako polskie społeczeństwo mogli powrócić do drogi rozwoju demokratycznego i liberalnego państwa, bo niestety droga ta została zatrzymana przez aktualnie rządzących. 

      Natomiast jakie środki by powziął? Przypuszczam, że  podobne jak wtedy. Ojciec nigdy nie był zwolennikiem drastycznych działań, zwłaszcza w czasie pokoju. Sam przeżył wojnę i  zabijanie na wojnie, ale przemocy, nienawiści i metod rewolucyjnych nigdy nie popierał. Przeciwstawiałby się słowem i działaniem temu, co się dzieje, wspierał innych, prawdopodobnie  powstałyby nowe organizacje z jego inspiracji.

      Ale kto wie, czy gdyby ojciec żył i był uczestnikiem życia politycznego w ciągu 30 lat demokracji od 1990 roku, czy do takiej sytuacji by w ogóle doszło. Może lepiej prowadziłby politykę, bo pewnie byłby premierem, jak wielu to twierdziło. Może ta polityka wyglądałaby inaczej, natomiast gdyby znalazł się dzisiaj w zastanej sytuacji, to bardzo aktywnie starałby się zorganizować społeczeństwo według tych zasad, które od początku swojego życia politycznego i publicznego propagował, a więc budowania ruchu od dołu i z tego oddolnie budowanego ruchu wyłanianie przywódców. To wynika z jego książek i esejów.  Młodzi ludzie - dojrzali, ale jeszcze młodzi - ci, którym zależy na wolnym kraju, powinni w tę stronę zdążać. Poza tym wspierałby dalszą budowę samorządności i samostanowienia małych społeczności.

      Lech Bądkowski – pisarz, żołnierz, obywatel – urodzony w 1920 roku w Toruniu, zmarły w 1984 roku w Gdańsku. W czasie wojny walczył nad Bzurą, we Francji , Norwegii,  Anglii.  Za męstwo w bitwie o Narwik otrzymał order Virtuti Militari. Był cichociemnym.

      Po wojnie wrócił do kraju i rozpoczął działalność dziennikarską, pisarską, działał społecznie i politycznie. Był współzałożycielem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, aktywnie w nim działał i równie aktywnie działał  w Związku Literatów Polskich.  Zajmował odważne stanowisko w sprawach politycznych.

      W sierpniu 1980 roku jako pierwszy intelektualista przyszedł do Stoczni Gdańskiej im. Lenina z poparciem dla strajku. Został pierwszym rzecznikiem prasowym MKS i potem MKZ Solidarność. Stworzył własne pismo „Samorządność”. Przez służbę  bezpieczeństwa został określony jako przywódca opozycji demokratycznej na Pomorzu. 

             

       W jaki sposób  jego myśli i aktywności są przez ciebie kontynuowane obecnie?

      Nie wiem, czy kontynuuję myśli i aktywności ojca. Robię to, co potrafię, oczywiście czerpię z  dorobku, który ojciec pozostawił, ale robię to inaczej, po swojemu.  Nie mam takich przywódczych uzdolnień, nie umiałabym skupić wokół siebie dużej liczby osób, jak ojciec to robił. Na pewno brakuje mi wielu cech umysłu i charakteru, tym niemniej robię wiele rzeczy na swoją miarę, to, co mogę.

      To znaczy: jestem aktywna społecznie, nie żałuję swojego czasu. Lubię to i to niewątpliwe pomaga mi w tej aktywności. Jednak oprócz mojej miłości do różnych zwierząt, gdy staram się pomagać, jak mogę w ich obronie i ochronie, to jednak moja główna aktywność objawia się na polu społecznym, wręcz nawet politycznym, chociaż może słowo „polityczny” jest trochę  na wyrost. 

      Istotna dla mnie w tym obszarze jest dbałość o zachowanie prawdy historycznej, której zakłamywanie obserwuję na co dzień. Aktualnie pracuję nad cyklem spotkań tzw. żywych lekcji historii, które pozwolą bezpośrednio poznać relacje uczestników pomorskich wydarzeń.

      Gdańsk Osowa 4.10.2020 r.

            

      Sławina Kosmulska – córka Lecha Bądkowskiego. Lokalna patriotka, kochająca Gdańsk. Z zawodu inżynier budownictwa. Aktywna działaczka społeczna, należąca do licznych stowarzyszeń, m.in. Gdańskiego Komitetu Obywatelskiego, Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Poległych Stoczniowców 1970 w Gdańsku, Stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska, Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.

      Od 2019  roku Radna dzielnicy Gdańsk-Osowa. Kocha zwierzęta i polskie kino. Autorka książki o swoim ojcu (Nie)znane życie figuranta Lecha Bądkowskiego, która ukazała się na początku 2020 roku w ramach obchodów Roku Lecha Bądkowskiego.

       


      Nagroda Prezydenta Miasta Gdańska im. Lecha Bądkowskiego

       

       

      Nagroda Prezydenta Miasta Gdańska im. Lecha Bądkowskiego została ustanowiona dwadzieścia lat temu. Obecnie przyznawana jest w kategoriach:

      • Gdańska Organizacja Pozarządowa Roku;
      • Gdański Darczyńca Roku;
      • Gdański Społecznik Roku.

      Osowa jest dzielnicą, która może się poszczycić największą liczbą laureatów Nagrody Bądkowskiego. W 2015 roku Małgorzata Biernat została Gdańskim Społecznikiem, Jan Perucki odebrał młodzieżowe wyróżnienie w tej kategorii, a Stowarzyszenie INNE jest piękne zostało wyróżnione w kategorii Gdańska Organizacja Pozarządowa.

      Rok później Gdańskim Społecznikiem Roku została Iwona Karpińska. Wyróżnienie w kategorii Gdańska Organizacja Pozarządowa Roku 2017 odebrało Stowarzyszenie Teatralne INGENIUM. A nagrodę za rok 2019 dla Gdańskiego Społecznika otrzymała niedawno Aneta Baczyńska - Rostkowska.

      

      Zdjęcia, grafiki: www.gdansk pl & zasoby własne

      « wróć | wersja do wydruku | odsłon: 1778

      Polecamy

       

       

       

       

       

       

      Wsparcie prawne portalu:


       

      Osowianin Roku

       

      Nieodpłatne poradnictwo
      w Gdańsku


       

       


       Plan spotkań z kulturą Pomorza