I pacjentom, i lekarzom, pielęgniarkom. Oby te życzenia się sprawdziły, bo jeżeli jednak zaczniemy chorować, to w Osowej bardzo trudno będzie uzyskać pomoc lekarską. Jak się dowiadujemy, w jedynej osowskiej przychodni 3 lekarzy będzie się opiekować dorosłymi mieszkańcami całej dzielnicy.
A przecież codziennie jesteśmy informowani o dużej ilości zachorowań na COVID 19. Dzielnica graniczy z powiatem kartuskim, którego mieszkańcy korzystają w Osowej z wielu usług, a który od soboty jest czerwoną strefą. Jaka będzie dostępność pomocy lekarskiej, gdy w dzielnicy pojawią się liczne zachorowania?
Nawet jeżeli nie będzie to koronawirus, to przecież nadchodzi sezon grypowy i wynikające z niego zapotrzebowanie na wizyty w przychodni. Dokąd mają udać się osowianki i osowianie?
Pamiętajmy również, że lekarze to też ludzie, a przy tak dużym obciążeniu pracą, zmęczeniu stają się mniej odporni, wydolni, mogą popełniać błędy. Bywają na zwolnieniach lekarskich, bo nie dają już rady. Wtedy sytuacja jest jeszcze trudniejsza - jest dwóch przyjmujących pacjentów, albo popołudniami nawet jeden.
Pamiętajmy, że w Osowej jest też kilka domów opieki, których pensjonariusze są pod opieką lekarzy z osowskiej przychodni. Stąd wizyty domowe, stwierdzanie zgonów, wypisywanie wniosków do sanatoriów; pełno papierowej roboty; konsultacje telefoniczne....
Zauważmy, że na razie nie wspominaliśmy w ogóle o leczeniu przewlekłych chorób i o profilaktyce.
Zdrowia wszystkim życzymy!