Był to dzień przesilenia zimowego, najkrótszy w roku, taki, po którym będzie już tylko lepiej :) Jednocześnie była to niedziela nasilonych zakupów przedświątecznych. Wtedy z gęstej mgły wyłonił się ON - najważniejszy w tym czasie Święty!
Tradycyjnie już... o ile można mówić o tradycji, gdy coś dzieje się po raz drugi? A więc tradycyjnie już podjechał na rondo Wodnika/Jednorożca, aby pozdrawiać przechodniów i kierowców, życząc: Wesołych Świąt! Renifery nie przybyły, odpoczywały w stajni :)
Wizyta Świętego Mikołaja zelektryzowała osowian. Wydawałoby się, że zareagują na nią tylko najmłodsi, ale nie! Dorośli także wydobyli na zewnątrz to dziecko, które w sobie noszą i uśmiechali się radośnie na widok tego pana w czerwonym stroju :) I właśnie o to chodziło, abyśmy poczuli tę świąteczną radość, zdystansowali się do rzeczywistości, przestawili się na nieco inny tryb... taki bożonarodzeniowy.
Wydarzenie pod nazwą "Będzie się działo!" po raz drugi zorganizowali członkowie Stowarzyszenie INNE jest piękne z wydatną pomocą wolontariuszy i przyjaciół. Organizatorów niezwykle zaskoczyło zachowanie niektórych osób, wyjmujących na widok akcji pieniądze:
- To nie są działania charytatywne, nie zbieramy pieniędzy na żaden cel. - informuje Prezes Stowarzyszenia, Aneta Baczyńska - Rostkowska. - Raczej odwrotnie: chcemy obdarować ludzi radością, a do tego nasze wolontariuszki rozdają cukierki.
Ten happening stanowi klamrę zamykającą kolejny rok działań organizacji, a otwierającą czas wyciszenia, czas przemyśleń, analiz, wyciągania wniosków i planowania, a także oczekiwania na wyniki konkursów grantowych. Trzymajmy kciuki za korzystne rozstrzygnięcia, bo zyskują na tym osowianie!
--->wszystkie zdjęcia |