Jubileusz aktywnych osowian
2017-09-12
Nasze społeczeństwo w Osowej jest różnorodne. Niektórzy zainwestowali i pobudowali swoje domy i mieszkania niedawno, ale są i tacy którzy mieszkali tu zawsze, albo przynajmniej już dziesiątki lat. Właśnie wśród nich znajdujemy jubilatów, ludzi ciekawych, godnych zauważenia, a zwłaszcza tworzących od początku naszą społeczność. Do takich właśnie obywateli tworzących naszą społeczność, którzy wychowali tutaj swoje dzieci i tam gdzie mogli to się udzielali, są Państwo Halina i Marian Tyszka.
Gratulujemy im tego jubileuszu i życzymy wszystkiego najlepszego. Piszę dlatego, że wiem, jaki to trud przeżyć tyle lat w rodzinie i wychować dzieci , ale piszę również dlatego, że Halina Tyszka od początku założenia chóru wstąpiła do naszej rodziny chóralnej, a to blisko 40 lat temu /później zaprosiła do chóru męża/ i z nami Państwo Tyszka mieli okazję także przeżyć wiele wspaniałych chwil.
Nasze życzenia jubileuszowe dla Nich, to nie tylko wręczone na piśmie gratulacje z podpisami wszystkich chórzystów i bogaty bukiet kwiatów, ale przede wszystkim piękna oprawa muzyczna mszy św. jubileuszowej w kościele parafialnym Chrystusa Zbawiciela. Program tej oprawy to same hity muzyki klasycznej i muszę je zaprezentować, aby nie być gołosłownym, a mianowicie na wejście chór i solistka zaśpiewali pieśń do ewangelicznych słów o miłości kompozycji prof. Eugeniusza Brańki „Warto dla jednej miłości żyć”. Przed ewangelią chór wykonał w kanonie „Alleluja” W.A. Mozarta, jak również Mozarta na ofiarowanie - „Ave verum”. W czasie komunii św. towarzyszyła nam muzyka C. Franka „Panis Angelikus” w wykonaniu duetu sopran i alt. W tym momencie trzeba zaznaczyć, że partie solowe śpiewała nasza Pani dyrygent, Magdalena Nanowska, a partie altowe jej koleżanka z pracy, Marta Szamal, a więc także śpiewaczka z Opery Bałtyckiej. Później na dziękczynienie solistki i chór wykonali „Ave Maria” Szuberta. Całości naszych występów akompaniował prof. Andrzej Nanowski, który zakończył tę uroczystość dynamicznym wykonaniem „Marszu weselnego” Mendelsona.
Warto było być na tej uroczystości, gdyż oprócz jubilatów wszyscy bardzo te chwile przeżyli, nie wspomnę o łezkach, które zauważyłem w niejednym oku wszystkich obecnych. Podniosłość uroczystości dodaje fakt, że równocześnie przeżywali swoją uroczystość 45-lecia małżeństwa brat Haliny - Jerzy z małżonką Krystyną.
Przekazując tę informację, ufam, że może znajdą się ludzie, którzy zechcą wstąpić do naszej chóralnej rodziny, a na pewno będą mieli radość ze śpiewania i także przeżyć ważne chwile, czy to na koncertach, czy także przy jubileuszach swoich i innych naszych chórystów.
Dla porządku podaję, że spotykamy się w poniedziałki o 18.30 w salce parafialnej nr 2 w parafii Chrystusa Zbawiciela, lub proszę zadzwonić do mnie tel. 501 525 500.
Słowa te skreślił Konrad Hoga
Ps. Zdjęcia Wiktora Orzikowskiego.
Polecamy
