Dzisiejsza sesja Rady Dzielnicy Osowa została zwołana w trybie nadzwyczajnym i rzeczywiście miała taki charakter, choć nie z takiego powodu, jak zakładano, a w związku z ważnością poruszanego w dyskusji tematu.
XXVII sesja została zwołana ze względu na pilną konieczność przyjęcia uchwały budżetowej. Jednak brak quorum wśród radnych spowodował, że przewodniczący podjął decyzję o dokończeniu posiedzenia w poniedziałek o godz. 18:00 z nadzieją, że wtedy będzie odpowiednia ilość uczestników, aby głosować nad uchwałą. Do tego czasu będzie trwała przerwa w sesji.
Choć nie podjęto na sesji żadnych wiążących decyzji, to toczyła się podczas jej trwania ważna dla wszystkich osowian dyskusja o stanie wdrażania reformy edukacji w naszej dzielnicy. Na spotkaniu obecne były osoby bezpośrednio zaangażowane w wypracowywanie zasad zmian oświatowych: Przewodnicząca Komisji Edukacji RMG - Żaneta Geryk, radny miasta - Mariusz Andrzejczak i przedstawiciel rodziców uczniów Szkoły Podstawowej Nr 81 - Aleksander Damrat. Wymienieni goście uczestniczyli w licznych spotkaniach i rozmowach na temat organizacji pracy osowskich szkół od nowego roku szkolnego. W swoich wypowiedziach podkreślali, że wśród przedstawicieli lokalnej społeczności są różne - często sprzeczne - oczekiwania. Jest grupa rodziców, która chętnie widziałaby wszystkie klasy VII na Wodnika, inni chcieliby, aby tam znalazło się jak najwięcej klas I i 0.
Jednak wszystkie postanowienia muszą być zgodne z założeniami reformy (niemożliwe jest umieszczenie na Wodnika TYLKO klas VII) i jednocześnie muszą uwzględniać możliwości lokalowe. Żaneta Geryk podkreśliła, że decyzja Wydziału Rozwoju Społecznego jest taka, że od września w budynku na Wodnika będą się mieściły:
Tylko dla klas I SP placówka ma charakter obwodowy. Obwody szkół zostały ustalone i ewentualna zmiana, polegająca na poszerzeniu rejonu SP 33, możliwa będzie dopiero za rok.
Mimo takiego jasnego stanowiska organu prowadzącego nadal trwa konflikt w tej sprawie. Dzisiejsi goście Rady Dzielnicy zaznaczali, że w ich opinii obie panie dyrektor osowskich szkół nie nawiązały ze sobą porozumienia i nie wypracowały planu wdrożenia reformy w dzielnicy. Kolejne spotkania (ostanie odbyło się ponad tydzień temu w ZSO nr 2) nie przynoszą rozwiązania problemów. Przybyli zaznaczyli, że nie biorą w nich udziału wszystkie zainteresowane strony, podając przykład, że na ostanie nie zostali zaproszeni przedstawiciele rodziców z SP 81.
A tymczasem rekrutacja do obu szkół trwa...