Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji uług
zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

[x] Zamknij

      40-lecie pierwszego osiedla w Osowie

      2016-11-26

      Uprzejma prośba od organizatorów
      o potwierdzenie swojej obecności:
      ile osób, ulica i nr domu u P. Andrzeja Teleżyńskiego tel. 516 132 108, ewentualnie SMS oraz na adres: a.telezynski@wp.pl 

      40 lat temu rozpoczęło się zasiedlanie terenów nowej dzielnicy Gdańska, a właściwie wioski kaszubskiej - Osowy. Z tej okazji mieszkańcy tzw. osiedla stoczniowego zapraszają na mszę św. i spotkanie.

      Skąd nazwa: stoczniowe?

      Jak opowiedział nam niedawno jeden z osowskich pionierów, stało się tak za sprawą obietnicy ...Edwarda Gierka, ówczesnego I sekretarza PZPR. Za słynne "Pomożemy!" wykrzyczane przez stoczniowców w roku 1970 zrewanżował się mieszkaniami. Dla robotników powstały tzw. bloki leningradzkie na Przymorzu, a dla kadry kierowniczej postanowiono wybudować osiedle domków jednorodzinnych. Wybór padł na Osowę, gdzie znajdowało się wówczas wiele nieużytków.

      Tak powstały pierwsze domki, ulokowane w rejonie ulic: Niedziałkowskiego, Zaruskiego, Balcerskiego, Nawigatorów, Biwakowej, Teligi, Gajowej, Bukowej, Relaksowej, Regatowej, Sportowej, Barniewickiej... (obecne nazewnictwo ulic). Niestety wraz z domkami nie zaplanowano budowy koniecznej na każdym osiedlu infrastruktury. Nie było kanalizacji, a wspólne szambo; początkowo nie było komunikacji zbiorowej poza PKS-em; nie było sklepów, osowianie wozili zakupy np. z Oliwy. Specyficzny mikroklimat powodował, że normą były silne mrozy i obfite opady śniegu, przez które często nie kursowały autobusy, a także nie mogły jeździć samochody prywatne. Dzieci uczęszczały do szkoły na ul. Juraty (obecnie budynek mieszkalny w sąsiedztwie przedszkola) do czasu wybudowania obecnego budynku.

      O wszystko mieszkańcy musieli zadbać sami. Oczywiste było to, że jeżeli pada śnieg, to trzeba wyjść z łopatą i odśnieżyć, bo nikt inny tego nie zrobi. Wiosna oznaczała sprzątanie, a jesień grabienie liści. I trzeba przyznać, że mieszkańcom osiedla stoczniowego zostało tak do dzisiaj. Wystarczy się przejść i zobaczyć...

      To wspólne pokonywanie trudności integrowało ludzi, czuli, że jest to ich miejsce na Ziemi. Aktywizowali się, organizowali także na innych płaszczyznach, nawiązywali znajomości, przyjaźnie...

      Ortofotomapa z serwisu www.gdansk.pl

      40-lecie

      Minęlo 40 lat od tamtych chwil. Osowa jest już dużą dzielnicą Gdańska, zmienił się jej charakter. I choć trudno jest uwierzyć jej obecnym mieszkańcom, w porównaniu do swych początków żyjemy teraz wręcz komfortowo :)

      Czas więc powspominać...

      Mieszkańcy osowskiego osiedla stoczniowego zapraszają w sobotę, 26 listopada, na godz. 15.00
      na Mszę św. z okazji 40-lecia zasiedlenia osiedla,
      a po Mszy św., czyli na godz. 16.00, na "spotkanie wspomnieniowe" do Szkoły Podstawowej nr 81.

      Organizatorzy spotkania:

      Andrzej Teleżyński, Ireneusz Niedbała, Feliks Najbar

      

      « wróć | wersja do wydruku | odsłon: 1673

      Polecamy

       

       

       

       

       

       

      Wsparcie prawne portalu:


       

      Osowianin Roku

       

      Nieodpłatne poradnictwo
      w Gdańsku


       

       


       Plan spotkań z kulturą Pomorza