Uprzejma prośba od organizatorów o potwierdzenie swojej obecności: ile osób, ulica i nr domu u P. Andrzeja Teleżyńskiego tel. 516 132 108, ewentualnie SMS oraz na adres: a.telezynski@wp.pl |
40 lat temu rozpoczęło się zasiedlanie terenów nowej dzielnicy Gdańska, a właściwie wioski kaszubskiej - Osowy. Z tej okazji mieszkańcy tzw. osiedla stoczniowego zapraszają na mszę św. i spotkanie.
Skąd nazwa: stoczniowe?
Jak opowiedział nam niedawno jeden z osowskich pionierów, stało się tak za sprawą obietnicy ...Edwarda Gierka, ówczesnego I sekretarza PZPR. Za słynne "Pomożemy!" wykrzyczane przez stoczniowców w roku 1970 zrewanżował się mieszkaniami. Dla robotników powstały tzw. bloki leningradzkie na Przymorzu, a dla kadry kierowniczej postanowiono wybudować osiedle domków jednorodzinnych. Wybór padł na Osowę, gdzie znajdowało się wówczas wiele nieużytków.
Tak powstały pierwsze domki, ulokowane w rejonie ulic: Niedziałkowskiego, Zaruskiego, Balcerskiego, Nawigatorów, Biwakowej, Teligi, Gajowej, Bukowej, Relaksowej, Regatowej, Sportowej, Barniewickiej... (obecne nazewnictwo ulic). Niestety wraz z domkami nie zaplanowano budowy koniecznej na każdym osiedlu infrastruktury. Nie było kanalizacji, a wspólne szambo; początkowo nie było komunikacji zbiorowej poza PKS-em; nie było sklepów, osowianie wozili zakupy np. z Oliwy. Specyficzny mikroklimat powodował, że normą były silne mrozy i obfite opady śniegu, przez które często nie kursowały autobusy, a także nie mogły jeździć samochody prywatne. Dzieci uczęszczały do szkoły na ul. Juraty (obecnie budynek mieszkalny w sąsiedztwie przedszkola) do czasu wybudowania obecnego budynku.
O wszystko mieszkańcy musieli zadbać sami. Oczywiste było to, że jeżeli pada śnieg, to trzeba wyjść z łopatą i odśnieżyć, bo nikt inny tego nie zrobi. Wiosna oznaczała sprzątanie, a jesień grabienie liści. I trzeba przyznać, że mieszkańcom osiedla stoczniowego zostało tak do dzisiaj. Wystarczy się przejść i zobaczyć...
To wspólne pokonywanie trudności integrowało ludzi, czuli, że jest to ich miejsce na Ziemi. Aktywizowali się, organizowali także na innych płaszczyznach, nawiązywali znajomości, przyjaźnie...
Ortofotomapa z serwisu www.gdansk.pl
40-lecie
Minęlo 40 lat od tamtych chwil. Osowa jest już dużą dzielnicą Gdańska, zmienił się jej charakter. I choć trudno jest uwierzyć jej obecnym mieszkańcom, w porównaniu do swych początków żyjemy teraz wręcz komfortowo :)
Czas więc powspominać...
Mieszkańcy osowskiego osiedla stoczniowego zapraszają w sobotę, 26 listopada, na godz. 15.00
na Mszę św. z okazji 40-lecia zasiedlenia osiedla,
a po Mszy św., czyli na godz. 16.00, na "spotkanie wspomnieniowe" do Szkoły Podstawowej nr 81.
Organizatorzy spotkania:
Andrzej Teleżyński, Ireneusz Niedbała, Feliks Najbar