Sorry Winnetou ;-) | |
Nie jesteś zalogowany więc nie możesz się wypowiadać |
strato (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2004-11-04 18:28 Taka jest kultura niektórych
mieszkanców Osowej - |
młoda osowianka (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2004-05-16 13:18 Nie można powiedzieć z jakiej "klasy społecznej" wywodzą
się Ci co zaśmiecają nasze osiedle i las. Myślę, że w
każdej klasie znajdą się tacy egoiści i nie ma w tym żadnej
reguły. To zależy przecież od wychowania, dlatego każdy w
pewnym sensie jest odpowiedzialny. Jednym z rozwiązań
(częściowo) tego problemu było by postawienie śmietników,
mogę to powiedzieć na przykładzie nowo postawionych
śmietników na Kielniejskiej. Jest zdecydowana poprawa już
nie ma tych śmieci co zawsze towarzyszyły mi w drodze na
przystanek autobusowy. Ale na pewno nie rozwiąże to
problemu śmieci które są wyrzucane do lasów hurtowo. Jeżeli
nie możemy liczyć na pomoc z "góry" to czy nie warto wziąć
to w swoje ręce? Słyszałam że do budżetu Rady Osowskiej
wpłynęły od miasta pieniądze . Czy nie można by było
zatrudnić raz na jakiś czas osoby, które by wysprzątały to?
Na pewno znajdą się jacyś chętni. Mam jeszcze inny pomysł,
mianowicie kiedy chodziłam do szkoły w Osowej, był
organizowany "Dzień Ziemi", w którym to sprzątało się naszą
dzielnicę. Tylko problem w tym, że wyglądało to tak, że
chodziło się nieraz po tych samy miejscach co inna klasa i
nie robiło się to z wielką chęcią z braku
motywacji...Wydaje mi się, że las nie był odwiedzany przez
uczniów w ten dzień. Dobrym pomysłem byłoby zorganizować
konkurs, która klasa uzbiera najwięcej worków śmieci. W
końcu taka konkurencja na pewno zmobilizuje zwłaszcza
jeżeli będą jakiś nagrody (np. dzień bez szkoły, wyjście do
kina). Jeżeli chodzi o wyrzucane fotelami i przedmiotami o
większym gabarycie, to chyba znane są naszym mieszkańcom
wywózki takich śmieci, odbywają się bodajże raz w miesiącu.
Może osoby które mają możliwość wystawiły by takie śmieci
przed swój dom przed wywózką. Również zwracam się do osób,
które to wyrzucają, czy nie mogą poczekać na wystawkę i
przetrzymać takie śmieci? |
Anonimka (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2004-05-11 19:09 Zgodnie z ogólnie przyjetymi kryteriami pewnie też jestem
nowobogacka, z pewnością należę do klasy średniej i też
dynamicznie się rozwijam. Pani Julia ma rację w swoim
oburzeniu, ale zbyt uogólnia, bo mimo powyższych
negatywnych cech nie wrzucam śmieci do cudzych kubłów,a
wręcz przeciwnie, płacę za podrzucane. Nie mam również
innych niemiłych cech nowobogackich. Nie znoszę discopolo,
lecz uwielbiam Piazzolę i Dianę Krall, nie noszę złotych
łańcuchów i brokatowych bluzek. Kocham Osowę, bo w niej
odżyłam, ale nie czuję się Matką Teresą i nie będę nawracać
brudasów. Ich nic nie wychowa. |
Leszek Stępniak (LS) 2004-05-11 15:53 Pani Julio, z nowobogackimi to już tak jest. Nie zwalnia
nas to jednak od prób ich edukowania i nawracania na
właściwe wartości. |
Joker (JOKER) 2004-05-11 09:27 Popieram Filipa - zawsze są jakieś "najwyższe drzewa do
usunięcia. po wycięciu tych są jeszcze tamte... i tak
zrobimy z lasu zagajnik |
JULIA (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2004-05-10 10:04 DROGI PANIE LESZKU MIESZKANCY OSOWEJ,JAKO "DYNAMICZNIE ROZWIJAJACA SIE KLASA SREDNIA" ZAPEWNE TYCH SMIECI NIE WYNOSZ NA PLECACH,POZA TYM,,,PRZECIEZ DBAJA O "WARTOSC NASZEGO MIENIA"!!!CZEGO DOSWIADCZYLAM NA WLASNYCH KUBLACH NA SMIECI-CYTUJE"PRZECIEZ NIE BEDE ZASMIECAC SWOJEGO SMIETNIKA"KONIEC CYTATU-JESZCZE RZA POWTORZE GDYBY KTOS NIE ROZUMIAL SARKAZMU-TO WSZYSTKO ROBI"DYNIAMICZNIE ROZWIJAJACA SIE KLASA SREDNIA DBAJACA O WARTOSC SWOJEGO MIENIA"PO PROSTU WSTYD!! |
Filip (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2004-05-09 22:13 To co wyprawiają w ostatnich latach w NASZYM lesie
''leśnicy'' to karygodna wycinka drzew pod płaszczykiem
usuwania tzw. wiatrołomów. Jeżeli las będzie w takim tempie
wycinany to zanim powstanie nowa droga to i tak NASZEGO
lasu nie będzie. |
znany (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2004-05-08 21:51 Prawdopodobnie las leży w granicach administr. Gdyni. I to
chyba dobrze, bo gdy Rada Osiedla zgłosi to do Straży
Miejskiej Gdyni to ta może coś zrobi. Straż miejska Gdańska
niestety już dawno o tym wie i nie robi nic. Podobnie jak
ze śmieciami na zakręcie Biwakowej i w innych miejscach
Osowej. Przechadzają się w eleganckich mundurkach i na moją
uwagę,aby się zainteresowali kto śmieci i kto powinien
sprzątnąć wzruszyli tylko ramionami. Pytam się: za co im
płacą z naszych podatkow? |
Joker (JOKER) 2004-05-08 20:18 Na Biwakowej przy stacji transformatorowej w rowie jest
istne wysypisko śmieci, tuż obok za krzakami jest pewnie
niebezpiecznie wieczorem - nie liczyłem, ale jest tam może
ze dwadzieścia butelek po napojach wyskokowych (za siatką
czyli to już konkretna posesja). Pytam (retorycznie) kto to
zrobił? Przecież nie przyjechał tu nikt obcy ale któryś z
mieszkańców okolicy... |
cwany (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2004-05-08 16:57 WYGLĄD PRZYPOMINA MI TROCHE OSOWSKI DEPTAK :( |
Paweł (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2004-05-07 22:08 A co ma piernik do wiatraka? Jeżeli nawet powstanie TL to najwcześniej za 10-15 lat, a te brudasy już dziś harcują. Warto zainteresować tymi śmieciami Straż Miejską (jeżeli las leży w granicach adm Gdańska). Z własnego doświadczenia wiem, że strażnicy w 2-3 dni zainteresują śmieciami odpowiednie służby i teren zostanie uprzątnięty. |
Kor (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2004-05-07 21:46 Ostatni jakiś totalny cymbał w miejscu gdzie ma być kiedyś
alejka spacerowa wzdłuż Wodnika (blisko Renka) wystawił
swój stary tapczan. Takich cymbałów powinno się
wyeksportować w kosmos. Może wtedy nie utrudnialiby życia
innym. Co by nie mówić to jest właśnie typowy przykład
polskiej kultury. Ciekawy jestem co sobie taki dureń myśli
wystawiając ten tapczan albo wyrzucając śmieci na łąkę albo
do lasu chociaż pewnie przesadzam podejrzewając go o
jakiekolwiek myślenie. |
K (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2004-05-07 17:57 Bydlo starszne zdarza sie mieszkac an Osowej!!! Jak zobacze
kiedys jakiegos gnoja wysypujacego smieci, to obije mu
gebe, a te smieci jaki wysypal wrzuce mu do samochodu na
siedzienia!!!!! Ostatnio pisano w gazetce " u nas", ze
jakis brudas smierdzacy, ktory ponoc wygral konkurs
osiedlowy na najlepiej oswietlony dom ( nie wiem ktory to)
wywalil min zeszty swojej corki na pole!!!! Wiem tylko
jedno, ze na " zachodzie" , niewazne czy te zeszyty
podrzucono tam bez jego wiedzy czy nie, stanowily jego
wlasniosc, a zatem bezwzgledniedostal by tak po dupie, ze
az zrobilo by sie mu przykro!!! Jednak jest latwiejszy i
skuteczniejszy sposob, mianowicie; publikowac dokladne dane
osobowe w gazetach ( przynajmniej osiedlowych i chodz by
tylko jego adres), z zaznaczeniem, ze robi z osiedla
nazsego wysypisko smieci!!!! PS- poprostu nie znosze
burakow zatruwajacych innym zycie!!! Pozdrawiam!!! |
Joker (JOKER) 2004-05-07 14:54 Popieram Osowiankę i również zauważyłem, że leśnicy
tną chyba co się da. Spacerując z latoroślą po lesie trudno
nie zwrócić na to uwagi. drzewa spadają jak zapałki - i
raczej nie wygląda to wycinkę starych czy chorych drzew.
Panowie tną po kilka sztuk i co kawałek. Czegoś takiego
jeszcze nie widziałem. |
osowianka (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2004-05-07 08:40 Niestety przeraża ogólna znieczulica ludzi, nie tylko jeśli
chodzi o zaśmiecanie lasu, ale także o stosunki
międzyludzkie. |