Sorry Winnetou ;-) | |
Nie jesteś zalogowany więc nie możesz się wypowiadać |
WMG (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2010-01-08 13:20 Wypowiedź została zablokowana przez administratora ze
względu na przekroczenie regulaminu. |
:) (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2005-08-17 11:47 TYLKO OGNIWO SOPOT :) |
Kalwas (KALWAS) 2004-01-24 23:00 Nie wypowiadam się, bo nigdy tam nie byłem. Ale myślę, że
wieczorny spacerek ulicą Barniewicką w stronę 'centrum'
Osowy nie jest taki straszny. Chociaż na otwartą imprezę
raczej bym się nie wybrał... |
NoSeK (NOSEK) 2004-01-24 13:32 To najpierw trzeba taką imprezę zamkniętą zrobić, pozatym
za daleko jak dla kogoś kto nie ma samochodu. |
marian (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2004-01-24 12:51 A co powiecie o knajpie "U Rysia". Czasami i tam, w
myśliwskim klimacie, można nieźle się pobawić bez straty
"na honorze" i uzębieniu - pod warunkiem, że jest to
impreza zamknięta!!! |
Anonim Gall 2004-01-23 22:04 prawda jest taka, ze nie potrzba nam zadnego klubu czy tam
dyskoteki, mysle, iz gdyby takową otwarto w naszej
dzielnicy stalaby się ona główny miejscem spotkań
osiedlowej gówniarzerii, chuliganów i wandali , których u
nas nie brakuje. Myślę, że aby miło spędzic czas potrzeba
jedynie kilku przyjaciół bo według mnie to jest podstawą
dobrej zabawy i mile spędzonego czasu. |
Anonim Gall 2004-01-23 14:18 tam moze byc dobre miejsce / czarli |
Mr (ZAZU) 2004-01-23 09:32 No to jest nas dwóch! By the way Pawilon przy korsarzy jest
większy i (pewnie) mimo tego tańszy. |
flg (FLEGMUS) 2004-01-22 16:12 Pawilon na Korsarzy a pawilony na deptaku to dwie zupełnie
oddzielne sprawy. A tak a propos tego na Korsarzy to
mozliwe, ze ktos go kupil bo widzialem ludzi, ktorzy go
ogladali. A mi pasowalby jako Pub - szybki powrot do domu
(jakies 15 metrow) |
Mr (ZAZU) 2004-01-22 11:10 Marzy mi się coś w stylu "Irish Pub" z dobrym piwem i dobrą
celtycką muzyką. Może w omawianym pawilonie przy ul.
Korsarzy? |
czarli (CZARLI) 2004-01-20 21:31 Gdyby powstał jakiś klub na poziomie w osowej napewno by
nienarzekał na brak klientów. co do tropicany to ostatni
raz tam sie bawilem przed wakacjami, widać nie zrobilo to
namnie wrazenia skoro bylem tam dawno. śmierdzialo,
"toalety" stare brudne.Jakby zrobic cos nowego estetycznie
wygladajacego, w sumie to moglby byc pub ale zeby byly
imprezy. |
Kalwas (KALWAS) 2004-01-20 18:59 Zgadzam się z Mirkiem, jednak po cichu liczę na niewielką
inwestycję rozrywkową na deptaku. Być może w nowych
pawilonach, stojących a przeciwko boiska szkolnego, które
są wciąż wolne. Nie wiem dokładnie jak wyglądają plany
budynku, jednak myślę, że niewielki pub w tym miejscu
cieszyłby się uznaniem. Po obserwacjach, jakie czynie
przechodząc codziennie wieczorem po deptaku, zauważyłem
Pizza Dziupla nie narzeka na brak klientów. Miejsce jest
doskonałe, a atrakcyjnie urządzony pub przyciągnąłby ludzi.
Nie sądzę, że musiałby być od razu skazany na porażkę.
Tak czy inaczej - najważniejsze jest rozwiązanie problemów komunikacji nocnej z Gdańskiem (i ewentualnie Sopotem). Poprę każdą ideę stworzenia nocnych linii weekendowych przez firmę Architekton. :) |
Mirosław Łuczak (MIREK) 2004-01-20 15:08 Dzięki G.A.. za adres firmyArchitekton.Napewno wyślę tam
postychociażby z jednego powodu: Jeżeli po konkretnej
analizie tematu,chociażby w weekendy będzie mozna z
dolnego tarasu dostaćsię do Osowy - to tyle mniej
nietrzeźwych kierujących bedzie jechało op dzielnicy. |
Anonim Gall 2004-01-20 13:26 Chyba w Osowej ciezko bedzie rozkrecic jakis fajny pub ale
moze lepiej napisac na stronach
http://www.architekton.gda.pl/comment.htm kilka komentarzy
o zasadnosci uruchomienia 2 kursow Planetobusu w godzinach
poznowieczornych w piatki i soboty i wowczas gdanskie
lokale stoja przed osowianami otworem |
Mr (ZAZU) 2004-01-20 13:15 Autobusy ARCHITEKTONOWI się sprawdziły, to może i dyskoteka
im wyjdzie? |
Mirosław Łuczak (MIREK) 2004-01-19 21:49 Od wielu lat obserwuję sferę rozrywkową Osowy.Pamiętam
Amazonkę, poznałem Tropikanę,byłem w pub-ie (którego już
nie ma ,a był dobry)na deptaku.Wiem, że jest lokal nowy
Gladiator (na podstawie ulotki z cenami -nie stać mnie na
częste wizyty).Te wszystkie lokale i następne nie
wytrzymają próby czasu w naszej dzielnicy.Wiem to z racji
wykonywanego zawodu i odrzycając sprawy "szmalu" twierdzę ,
że społeczeństwo Osowy nie jest przychylne młodzieży i ich
potrzebom.Dotyczy to-myślę-również ludzi wieku średniego.
Nad wszystkimi sprawami ogólno-społecznymi góre bieże
indywidualny SNOBIZM mieszkańców tej dzielnicy. Dlatego
POPIERAM Kalwasa.To On ma rację mówiąc, że mamy tak blisko
do Gdyni,Sopotu,Gdańska, że nie trzeba nam tutaj
dyskotek,NAM POTRZEBA DOBREJ KOMUNIKACJI Z TZW. DOLNYM
TARASEM.I tutaj widzę szerokie pole do popisu dla firmy
Architekton. |
build (BUILD) 2004-01-19 17:59 a co do zwizytowania lokali jestem za :P |
build (BUILD) 2004-01-19 17:59 pub- to jest maks co można wyciągnąć z osowy, ale niczego
innego nie oczekujemy!!! Taki pub, ale z prawdziwego
zdarzenia i nie dla żurów, który ledwo co mogą utrzymać
swoje wino tylko dla pożądnych ludzi z piwem minimum
żywiec, a nie Mega Watt czy "cherry za dwa cztery". A z
tego co pamietam to wlasnie taki pub jak był na deptaku to
byłby strzał w 10 |
Leszek Stępniak (LS) 2004-01-19 15:55 A może GTW zrobi wizję lokalną i lokalne lokale zwizytuje,
w gromadzie to nie strach, a jest przecież karnawał... |
Mr (ZAZU) 2004-01-19 15:28 Niewątpliwie "Gladiator" budzi moje największe nadzieje.
Byłem i Wam być polecam. |
NoSeK (NOSEK) 2004-01-19 12:58 Hmmm jeżeli chodzi o Pub PIK to wiadomo, że tam się tylko
piło i piło i było nieciekawe towarzystwo ... Jeżeli chodzi
o ten pub na deptaku to właśnie o coś podobnego by mi
chodziło - chociaż tamtego dobrze nie pamiętam, byłem tam
tylko raz z ojcem ... miałem może z 12 lat. Jeżeli chodzi o
nastawienie Osowian do wszelkich tego typu przedsięwzięć to
masz racje - mi się to w głowie nie mieści. To tak jakby
ktoś składał protesty przeciwko temu że naokoło niego
mieszkają inni ludzie. |
Mr (ZAZU) 2004-01-19 12:56 Był taki czas, było takie miejsce, był sobie pawilon.
Czas minął, miejsce sprzedano, a pawilon spłonął.
Pozostały wspomnienia podstarzałej młodzieży i pragnienie
"powtórki z rozrywki". |
Marcin Majerowski (OJCIEC) 2004-01-19 12:55 I jeszcze jedno. Jedyna inwestycja w dziedzinie rozrywki,
ktora przynioslaby dochod, to motel wraz z agencja
towarzyska i dyskoteka przy Obwodnicy. |
Marcin Majerowski (OJCIEC) 2004-01-19 12:52 Zwroccie uwage, ze przez jakis czas istnial nawet pub na
ulicy Soldka i.... i upadl! Wczesniej istnialy puby na
ulicy Siedleckiego i przy deptaku i ... i tez upadly!!! Sa
takie realia, ze nigdy nie pogodzimy wszystkich oczekiwan.
A czy ktos ma moze propozycje, gdzie moznaby taki pub
umiejscowic! Mam 100% pewnosci, ze beda protesty!!!
Zastanowcie sie, jak u nas protestuje sie przeciw lawka na
deptaku- bo ludzie przesiaduja wieczorami, wycina bramki do
gry w pilke i kosze do koszykowki- bo slychac stukanie
pilki o asfalt, ptotestuje przeciw Planetobusom, bo jezdza
pod oknami... i wiele, wiele innych.
Pomyslcie, minie wiele lat, dopoki mieszkancy Osowy
przestana byc aspoleczni! Tylko czy wtedy nie bedzie za
pozno??? |
Marcin Majerowski (OJCIEC) 2004-01-19 12:44 Powoli krystalizuja sie nasze oczekiwania:
-chcemy pubu ze spokojna muzyka
-rozsadek mowi, ze chcemy "taniego" piwka (jakies 3-4 zl,
bo choc Osowa uchodzi za bogata dzielnice to szczerze
watpie, zeby ktos zaplacil za piwo 10 czy 12 zl, jak to ma
miejsce np. w pubie "Scruphy Murphy" we Wrzeszczu- poprostu
tam odbywaja sie czesto luzne spotkania biznesmenow, a u
nas biednych studentow i uczniow liceum).
-chcemy spkojnego, "swojego" towarzystwa
-atrakcyjnego wystroju lokalu
-..... |
NoSeK (NOSEK) 2004-01-19 10:05 Widzę, że powoli dochodzimy do jakichś konstruktywnych
wniosków :) Tylko czemu nas tak mało na tym forum ... ? |
Anonim Gall 2004-01-19 09:19 Też bym bardzo chciała żeby w osowie była fajna dyskoteka
;)) jestem bardzo rozrywkową osobą lubie sie bawić
tanczyć:):):):) i wogółle sam8i
wiecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!młod
a ''sylwia'' |
Kalwas (KALWAS) 2004-01-19 00:34 O gustach muzycznych lepiej nie dyskutować, bo tego się nie
robi, ale zgodzę się, że Osowej najbardziej przydałby się
pub z prawdziwego zdarzenia. Nie tylko młodzież, ale i
starsi z pewnością skorzystaliby z usług takiego
kameralnego lokalu :) |
flg (FLEGMUS) 2004-01-19 00:25 Widze, ze dyskusja poszla w kierunku dyskotek - rzeczy
ktorej najbardziej pod sloncem nienawidze
Pomijajac moja niechcec nie sadze by nasze osiedle bylo
dobrym miejscem na taki potezny klub...
Ja widze, ze tylko Nosek idzie tym samym tokiem myslenia co
ja - co do pubu. Bo mysle, ze taki pub mialby najwieksze
wziecie u nas w Osowej. Marzy mi sie taki klub gdzie moge
sie przejsc z kumplami na piwo i pogadac przy normalnej,
cichej rockowej muzyce (bo techno, hip-hop, dance -
dziekuje, postoje).
|
Kalwas (KALWAS) 2004-01-19 00:19 Clubbing to sie raczej nigdy tutaj nie rozwinie. Nie ma
zadnych atrakcji turystycznych. Zobacz w jakich miejscach
usytuowane prawie wszystkie kluby i dyskoteki - albo w
Sopocie, albo w samym centrum Gdanska - czyli tam gdzie
duzo turystow :) Nie mowie, ze tylko oni odwiedzaja te
lokale, ale z reguly takie dyskoteki w ciagu tygodnia od
rana do wieczora sa zwyklymi pubami lub nawet
restauracjami. Dopiero w weekendy przeobrazaja sie w
imprezownie :) Takze na "siec klubow" nie ma co liczyc, a
bardziej na jeden, maksymalnie dwa male, nieduze puby czy
kluby (Nosek przekonales mnie ;)) A Tropicana... no coz...
pozostaje mi tylko wierzyc na slowo, a moze sam kiedys sie
tam wybiore... zeby sie przekonac ;) |
[1] 2 |