Z Dariuszem Milczyńskim, Prezesem Klubu Sportowego Olimpia Osowa rozmawia Klaudiusz Pobudzin:
- Panie Prezesie, do niedawna jeszcze ptaszki ćwierkały, a już dziś mówi się o tym głośno, że na Osowie powstanie boisko piłkarskie z prawdziwego zdarzenia, z trybunami, szatniami, całą infrastrukturą.
- Tak, choć do powstania boiska pozostało jeszcze sporo czasu to już można mówić, że taki obiekt zostanie wybudowany. W tym celu zawiązał się nawet Komitet Społeczny w którego skład wschodzą wspaniali ludzie. Poświęcają swój prywatny czas i pracują, by Osowa miała swój własny stadion.
- Jak będzie wyglądał obiekt?
- Wszystkich zainteresowanych zapraszam do odwiedzania strony internetowej: www.facebook.com/ArenaOsowa, która powstała w celu promowania budowy osowskiego boiska. Tam można dowiedzieć się wszystkiego. Także tego jak przebiegają prace. A powiem, że dzieje się sporo.
- Nowe boisko na pewno będzie ważne dla piłkarskiej drużyny Olimpia Osowa, która jak wiemy dziś nie ma własnego obiektu na którym mogłaby rozgrywać mecze i trenować.
- Musimy wyraźnie powiedzieć, że boisko będzie należało do Gminy Gdańsk, a zarządzać nim będzie dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 81, obok której obiekt zostanie wybudowany. Nie ukrywamy, że dla Olimpii nowe boisko to po prostu być, albo nie być.
- Czy z nowo wybudowanego stadionu będą mogli korzystać mieszkańcy?
- Oczywiście, jak najbardziej mieszkańcy Osowy będą mogli z niego korzystać.
I to nie tylko dorośli. Także dzieci i młodzież. Od wielu lat wspólnie z Panem Jackiem Grembockim prowadzimy szkółkę piłkarską. Aktualnie uczęszcza do niej około 120 dzieci. Na pewno wybudowanie nowego boiska pozwoli nam wznieść ją na jeszcze wyższy poziom.
- W najbliższą w sobotę, 21 września 2013 r. obok Szkoły Podstawowej nr 81, w miejscu gdzie powstanie stadion odbędzie się Festyn Rodzinny. Domyślam się, że będzie fajna zabawa.
- Tak. Festyn zorganizowaliśmy z wielkim rozmachem. Mamy nadzieje, że w jego trakcie odwiedzi nas wielu mieszkańców naszego osiedla. Naprawdę warto przyjść, bo przygotowaliśmy wiele atrakcji. Między innymi turniej piłki nożnej i koszykówki oraz spartakiadę sportowo - naukową dla najmłodszych. Odbędzie się także mecz unihokeja w którym księża zmierzą się z naszymi mistrzyniami, a także mecz piłkarski w którym oldboje Olimpii sprawdzą umiejętności drużyny „Mój Gdańsk” - wystąpią w niej sławy naszego regionu. Zdradzę tylko, że udział w naszym Festynie zapowiedziało wiele zacnych i znanych osób. W jego trakcie odbędzie się także specjalna aukcja podczas której będziemy licytować wiele atrakcyjnych przedmiotów podarowanych nam przez osoby, którym zależy, by w naszej dzielnicy powstało boisko. Dochód w całości zostanie przekazany na konto - "Arena Osowa" - 55 7999 9995 0651 7775 6844 0001 na którym zbieramy pieniądze, oczywiście na budowę boiska.
- Powiedział Pan Arena Osowa, czy to jest ostateczna nazwa nowego obiektu?
- Na razie wśród mieszkańców Osowy przyjęła się nazwa Arena Osowa – tak też nazwaliśmy stronę o której wspominałem: www.facebook.com/ArenaOsowa
Mamy jednak ofertę dla firm, które chciałyby umieścić swoje nazwy w tytule stadionu.
- Zwracaliście się Państwo do różnych firm o pomoc w współfinansowaniu inwestycji? Jest jakiś odzew?
- Tak, zwracaliśmy się do wielu firm z Osowy. Odzew jest, choć przyznam, iż miałem nadzieje, że będzie większy. Oczywiście działamy dalej. Korzystając z okazji chciałbym podziękować tym wszystkie firmom które już nas wspierają oraz zachęcić te które jeszcze tego nie zrobiły. Ważna jest każda nawet najmniejsza kwota, ważna jest każda złotówka.
- Na kiedy zaplanowaliście otwarcie obiektu?
- Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na rok 2015, ale my zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby do otwarcia doszło w roku 2014.
- Czy na otwarcie będzie jakaś niespodzianka?
- Tak, zagramy z Barceloną (śmiech). A tak poważnie, to jak poznamy terminy na pewno będziemy chcieli zorganizować mecz otwarcia w którym seniorzy Olimpii Osowa zagrają z Lechią Gdańsk. Ale to wszystko przed nami.
- Nie sposób nie zadać pytania czy na nowym stadionie Olimpia będzie grała jako czwarto czy piąto ligowiec?
Do niedawna gra w piątej lidze była naszym marzeniem. Teraz rywalizujemy w niej już trzeci sezon. Ostatni zakończyliśmy na bardzo dobrym trzecim miejscu, więc powinniśmy myśleć już o czwartej lidze. Jednak organizacyjnie i finansowo jesteśmy na takim poziomie, że nie będzie łatwo osiągnąć wynik, który da nam awans. Ale kto nam zabroni marzyc? Marzyliśmy o boisku i jak widać marzenia się spełniają.
- Dziękuje za rozmowę.
Źródło: OLIMPIA OSOWA