- Czy wiadomo coś w Osowej na ten temat? Tzn. czy Rada Osiedla i mieszkańcy są świadomi, że las w okolicach Nowego Świata ma być wycinany pod potrzeby żwirowni? - zapytuje w mailu do naszej redakcji sołtys Nowego Świata, Piotr Kurzyński.
- My właśnie się dowiedzieliśmy, że firma ma już zatwierdzoną koncesję z ministerstwa i podobno nic już z tym nie można zrobić. - dodaje.
Jednocześnie w drugim mailu inny czytelnik informuje:
W zebraniu wiejskim w Baninie w dniu 11 marca o godz. 18 mają wziąć udział prezesi firmy Polgravel (żwirownia Borowiec) i przedstawić swoje plany związane z wycinką lasu za Jeziorem Wysockim. Podobno mają już zgodę, bo to grunty państwowe. Dla nas mieszkańców oznaczać to będzie utratę terenów zielonych i dodatkową emisję hałasu od pracujących maszyn.
Informację tę potwierdza opublikowane na stronie Rady Sołeckiej w Baninie obwieszczenie o zwołaniu 11.03.14. o godz. 18:00 w remizie OSP Banino zebrania wiejskiego, w którego porządku w pkt. 6 czytamy: Wystąpienie Prezes firmy Polgravel w sprawie inwestycji w lesie na Czarnych Błotach.
O tej sprawie poinformował nas w listopadzie Paweł Koreń z Rady Sołeckiej w Baninie. Przedstawiciele firmy Polgravel, wydobywającej kruszywo w rejonie Borowca, przedstawili swoje plany poszerzenia działalności kosztem wycięcia 50 ha lasów. Zabieg ten pozwoli firmie eksploatować złoża przez 25 lat. W przeciwnym wypadku Polgravel ulegnie likwidacji.
Plany te spotkały się ze sprzeciwem mieszkańców. Dlaczego?
Nasze argumenty przeciw lokalizacji tej inwestycji są następujące - pisał w listopadzie Paweł Koreń:
Pamiętajmy, że granice między sołectwami, osiedlami, gminami to tylko sztuczne twory człowieka. To, co dzieje się "za miedzą" ma bezpośredni wpływ na jakość życia w naszej dzielnicy. Dlatego zarówno mieszkańcy, jak i organy przedstawicielskie (rady sołeckie, rady osiedli) mają nie tylko prawo, ale i obowiązek zainteresowania się tą kwestią oraz wypowiedzenia się.
Zachęcamy więc zainteresowanych do uczestnictwa w spotkaniu wiejskim w Baninie.