Wędrujące książki w Mozaice
2009-11-12
„Mozaika to miejsce niezwykle różnorodne, fascynujące i przyjazne. To przestrzeń do bliskiego spotkania z drugim człowiekiem, miejsce, gdzie dbamy o kondycję fizyczną, piękny wygląd, edukację dzieci i dorosłych a także zatrzymujemy się na chwilę żeby porozmawiać przy filiżance kawy i posmakować pyszności” – taką zachętę do odwiedzin znajdziemy na internetowej stronie kawiarni (www.mozaika.edu.pl).
Od teraz, do tego zaproszenia dołączyć można wyjątkową ofertę literacką.
Pomiędzy kolorowymi szeregami wykwintnych alkoholi, pośród nęcących zapachów egzotycznych herbat i kawy najlepszej w całej okolicy, swoje miejsce na dębowych półkach znalazły specjalne ‘wędrujące’ książki. Każdy, kto w swojej domowej biblioteczce posiada książki, przy których spędził czas pełen wzruszeń, uniesień i chwil zapierających dech w piersiach - czyli po prostu dobre książki, którymi warto się podzielić - może sprawić, że ulubione tytuły ‘powędrują’ w świat zachwycając kolejnych odbiorców.
W jaki sposób tego dokonać? Wystarczy odwiedzając urokliwą Mozaikę (mieszczącą się przy ulicy Koziorożca 29b) zabrać ze sobą ulubiony utwór i bez żalu pozostawić go tam, gdzie oczekiwać będzie na kolejną podróż. Dodatkowo swoją opinię na temat lektury i zachętę dla kolejnych czytelników będziemy mogli wpisać do katalogu mozaikowych zbiorów. Nikt jednak nie wyjdzie stąd z pustymi rękami. W zamian za pozostawioną książkę można zabrać ze sobą kolejną, a jeśli będziemy mieli problem z wyborem z pomocą przyjdzie nam wspomniany katalog i zawarte w nim sugestie poprzedników. Chociaż kolekcja dopiero się rozrasta, już teraz każdy znajdzie w niej coś dla siebie bez względu na wiek i literackie oczekiwania.
Obok siebie dumnie prężą grzbiety dzieła francuskiego mistrza Stendhala i naszego rodzimego twórcy światowej sławy Josepha Conrada. Poetycka proza Edwarda Stachury z utęsknieniem czeka na koleją włóczęgę na granicy snu i jawy a jeśli komuś zamarzy się bardziej rzeczywista wyprawa do dyspozycji pozostają arcydzieła polskiego reportażu autorstwa Ryszarda Kapuścińskiego przybliżające dalekie kraje. Panie na pewno zainteresują powieści i felietony, w których świat codziennych relacji obserwujemy kobiecym okiem Manueli Gretkowskiej lub równie bystrym męskim spojrzeniem Janusza Wiśniewskiego. Na młodzież czekają już porywające opowiadania Małgorzaty Musierowicz i Seweryny Szmaglewskiej a specjalnie dla najmłodszych odbiorców przywędrowały baśnie Pana Andersena i wiersze Juliana Tuwima. To zaledwie kilka nazwisk z długiej kolejki, która miejmy nadzieję wydłużać będzie się coraz bardziej, ale już one świadczą o poziomie przedsięwzięcia.
-Zainspirowała mnie akcja o nazwie bookcrosing – odpowiada na pytanie o natchnienie pomysłodawczyni Pani Dorota. – Polega on na porzucaniu książek w miejscach publicznych, tak, aby trafiały w kolejne ręce. Działa już w ponad 130 krajach. Osowa to wyjątkowe miejsce pełne ludzi ciekawych, otwartych, którzy mają wiele zainteresowań, dlatego też postanowiłam zorganizować taką lokalną odmianę tej akcji. Nie musimy od razu dzielić się z całym światem, wystarczy, ze będziemy dzielić się ze sobą - wyjaśnia założycielka Mozaiki. Zapytana o opinię jedna ze stałych bywalczyń nie kryje zadowolenia – takich pomysłów nigdy dosyć, ale zauważyłam, że brakuje tu trochę poezji. Myślę, ze następnym razem przyniosę coś ze swojej kolekcji.
Książki można także ‘konsumować’ na miejscu, racząc się przy tym pyszną szarlotką i filiżanką gorącej czekolady. Atmosferze czytania sprzyja łagodny wystój kawiarenki - jasne, ciepłe wnętrze, miękkie kanap i wygodne fotele. Dodatkowo nastrój buduje pobrzmiewający w tle łagodny jazz nieprzeszkadzający w lekturze.
Jak okazuje się Mozaika dba nie tylko o rozwój ciała, ale również o ducha swoich klientów, tak, więc wszystkich serdecznie zapraszamy. Zarówno z książkami jak i bez.
/tekst Bartosz Kraszewski/
Polecamy
