Faktem jest, że mieszkańcem Osowy jestem od niedawna, ale jej walory mieszkaniowe, jej wyjątkowy charakter znałem od dawna. Dlatego moim marzeniem było zamieszkanie w tej okolicy, zielonej, o czystym powietrzu, spokojnej! Wielu spośród nas kierowało się tymi samymi pobudkami. Tak jak ja w tej chwili, nikt z nas nie chce zmiany tego faktu.
Kontynuując myśl należy powiedzieć, że dostęp do autostrady jest gdańskiemu portowi niezbędny, ale można go rozwiązać na sto możliwych innych sposobów, choćby przez proponowaną budowę obwodnicy południowej, która miałaby kończyć się w Koszwałach.
Niech klimat Osowy pozostanie nadal taki, jaki był do tej pory, choć można nieco poprawić jej infrastrukturę komunikacyjną, np. przez utwardzenie istniejących tras szutrowych, albo budując równoległą trasę do ulicy Kielnieńskiej. Ale jej wielkość nie powinna odbiegać od obecnego (po remoncie) wyglądu ulicy Spacerowej, myślę również o oświetleniu.
Tranzyt odbywałby się tą obwodnicą, dostęp do portu gdańskiego od strony mostu linowego, a jego przedłużeniem powinien być tunel pod kanałem lub następny most do Nowego Portu. Wtedy dopiero Gdańsk odetchnął by od spalin i hałasu 40 tonowych ciężarówek.
W całej Europie miasta starają się uniknąć tranzytu budując obwodnice, Gdańsk byłby chyba prekursorem nowego trendu w komunikacji
W Platformie walczymy o wolnością słowa i poglądów, a przykładem jest choćby nasza walka o prawa mieszkańców Białorusi, ja też brałem czynny udział w protestach pod Gdańskim Konsulatem Białorusi.(zdjęcie pod tekstem)
Protestować będę także z mieszkańcami Osowy i okolic przeciwko budowie trasy Lęborskiej, mamy prawo wypowiadać się w kwestiach bezpośrednio nas dotyczących i obowiązek wobec naszych dzieci, aby utrzymać nasze domostwa w jak najwyższym standardzie.
Na pewno chętnie wysłucham argumentów osób, które stoją za projektem, ale nie sądzę, żeby były one przekonywujące kogokolwiek.
Po prostu takie nie istnieją.