Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji uług
zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

[x] Zamknij

      Prawda o mediach

      2004-10-27

      Współcześnie ktoś napisał o...dziennikarzach amerykańskich: „Dziennikarze tak bardzo utracili związek z podstawowymi wartościami, uznawanymi przez większość społeczeństwa – takimi jak honor, poczucie obowiązku i służba krajowi- że są wyobcowani ze społeczeństwa, któremu rzekomo mają służyć.” Jak jest u nas? A może powinniśmy się także zastanowić.
      Tym razem o książce nie musiałem dowiadywać się z książki, lecz byłem na jej prezentacji przez Autora, red. Macieja Iłowieckiego. A jest to nie tylko redaktor /od 1961 do 13 XII 1980 r. pracował w „Polityce”/ ale przede wszystkim wykładowca kilku wyższych uczelni /medioznawstwo, etyka dziennikarska – m. in. na KUL i USKW/. Napisał kilkanaście książek na temat współczesnej cywilizacji i nauki o mediach – o ich wpływie na świadomość społeczną. W latach 1989-93 prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich / powstałego w okresie Solidarności, a w okresie stanu wojennego działającego w podziemiu /. Laureat nagrody specjalnej SDP im. St. Konarskiego „za intelektualną odwagę”. Organizator, uczestnik i referent Kongresów Kultury Polskiej 1981 r. /przerwanego przez stan wojenny/, 2000 r., i 2001 r.
      Prezentowana książka to „Krzywe Zwierciadło – O manipulacji w mediach”, którą wydało w 2003 roku Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium”. / e-mail : wydawnictwo@gaudium.pl /.
      Zwracając się do czytelnika Maciej Iłowiecki o swojej książce tak powiedział: „Chciałem tak napisać tę książkę, by jej forma nie odstraszała niezawodowców i mogli ją z pożytkiem przeczytać odbiorcy mediów- telewidzowie, radiosłuchacze, czytelnicy prasy. Chciałem także, by mogła się przydać tym, których zawód wymaga szczególnego kontaktu z ludźmi – np. nauczycielom czy duszpasterzom. Oczywiste jednak, że moim zamiarem było przysłużenie się dziennikarzom i studentom dziennikarstwa – dlatego nie unikam teorii, definicji, staram się przedstawić pewne koncepcje naukowe i wyniki badań z zakresu medioznawstwa. To – jak myślę – przyda się każdemu, kto chciałby poznawać problemy mediów i ich odbioru.”... A problemy te to nie tylko specyfika polskich mediów i współczesności. I nie tylko wina samych mediów, ale wielu innych środowisk, a szczególnie polityków i komercji. „Nie można teraz wierzyć niczemu, o czym przeczyta się w gazecie. Nawet prawda staje się podejrzana, gdy zostanie umieszczona w tym brudnym naczyniu.” To opinia prezydenta USA, Thomasa Jeffersona, obrońcy wolności słowa z początków XIX w. Współcześnie ktoś napisał o...dziennikarzach amerykańskich: „Dziennikarze tak bardzo utracili związek z podstawowymi wartościami, uznawanymi przez większość społeczeństwa – takimi jak honor, poczucie obowiązku i służba krajowi- że są wyobcowani ze społeczeństwa, któremu rzekomo mają służyć.” Jak jest u nas? A może powinniśmy się także zastanowić, czy większość Polaków rozumie jeszcze i w ogóle uznaje te wartości? Czy uznają je politycy? Nad tym wszystkim i jeszcze nad paroma innymi sprawami Maciej Ilowiecki zastanawia się w książce „Krzywe zwierciadło..”
      Autor świadomie nie zajmuje się w książce najnowszymi rodzajami mediów, takimi jak Internet, środki multimedialne, powszechna komputeryzacja itd. Bo tu mieszają się role nadawcy i odbiorcy, w mniejszym czy większym stopniu. Natomiast „czwarta władza” to przede wszystkim telewizja, kino, prasa. Tu istotną władzę sprawują ich właściciele i grupy interesów, które za nimi stoją. „W takich warunkach wolność słowa i zwłaszcza niezależność mediów nie są wartościami, które zawsze i wszędzie są respektowane,jako „zatwierdzone” przez prawo; trzeba o nie zawsze walczyć i nie wolno zapominać, że ciągle są zagrożone, choć w każdej epoce inaczej”....Z przekazów medialnych trzeba się nauczyć korzystać, by mieć z nich największe korzyści, ale nie dać się oszukać i „podpuszczać”. Osobny rozdział książki poświęcony jest opinii publicznej i zagadnieniu jej badania. Wszelkiego rodzaju sondażom i manipulowania nimi przez media. Przytoczmy jeden z wielu przykładów takiej manipulacji, opisany w książce. Chodzi o to, że nie obojętna jest kolejności treści zawartych w pytaniu. „Np. na pytanie: „ Czy uważasz, że przemysł bardziej, czy mniej zanieczyszcza atmosferę niż ruch kołowy? (ankieta w USA), 57% uznało za groźniejszy przemysł, 24% ruch kołowy. Na pytanie odwrócone: „Czy ruch kołowy przyczynia się bardziej, czy mniej do zanieczyszczenia atmosfery niż przemysł?” 45% obarczyło winą ruch kołowy, 32% - przemysł. I jeszcze zdecydowane ostrzeżenie : „Tak modne w telewizji wyniki tzw. sond telefonicznych w ogóle o niczym nie świadczą. Jest to wyłącznie zabawa, która może być jednak groźna, jeśli telewidzowie nie odbierają jej jako zabawy właśnie......Podobnie zresztą z anonimowymi „listami do redakcji” /kojarzy się to z anonimowymi wpisami i komentarzami w Internecie – dopisek mój/ - rzetelna redakcja w ogóle stara się jak najmniej zamieszczać listów, których autorzy nie chcą się ujawnić, a już tym bardziej nie używa takich listów jako politycznego wsparcia”. Autor wymienia i omawia również 12 „grzechów głównych”, które obciążają media w procesie manipulacji, a mianowicie:
      1.Przemilczanie informacji niewygodnych
      2.Nagłaśnianie informacji niesprawdzonych
      3.Świadome insynuacje
      4.Inwektywy i określenia- utrwalacze
      5.Manipulacja tytułami i „lead’ami”
      6.Metoda „przykrycia”
      7.Metoda autorytetów pozornych
      8.Lansowanie amnezji historycznej
      9.Operowanie lękiem, agresją i seksem
      10.Symulacja obiektywizmu i neutralności
      11.Mieszanie postulatów politycznych z obiektywizacją rzeczywistości
      12.Technika schlebiania.
      Najmniej chyba znana jest z powyższych„metoda „przykrycia”, określana w żargonie dziennikarzy amerykańskich jako „czerwony śledź” /red herring/. Polega ona na podrzucaniu b.ciekawego tematu zastępczego
      lub insynuowaniu pewnych rzeczy lub zachowań obniżających prestiż niewygodnych osób czy grup. Pozostałe „grzechy” są raczej zrozumiałe z samej nazwy. Książka „Krzywe Zwierciadło – o manipulacji w mediach” omawia je szczegółowo i operuje przykładami.
      « wróć | wersja do wydruku | odsłon: 3232

      Polecamy

       

       

       

       

       

       

      Wsparcie prawne portalu:


       

      Osowianin Roku

       

      Nieodpłatne poradnictwo
      w Gdańsku


       

       


       Plan spotkań z kulturą Pomorza