A to też Polska właśnie !
2004-04-23
Ważnym składnikiem kultury narodowej są legendy narodowe. Mamy bardzo liczne i piękne legendy polskie.
1 maja 2004 roku Polska staje się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej, a Polacy – zgodnie z demokratycznie wyrażoną w referendum wolą większości, otrzymują status – jakby drugie obywatelstwo – szerszego niż narodowe „państwa”, jakim jest Europa. Nie cała co prawda, lecz składająca się z 25 państw zachodnio i środkowo-europejskich, z możliwością rozszerzenia o pozostałe kraje europejskie, w tym Ukrainę i Białoruś, zajmujące m.in. obszary należące kiedyś do Rzeczpospolitej, zwane potocznie Kresami Wschodnimi.
/Uwaga: historyczna Ruś Czerwona ze Lwowem, Stanisławowem i innymi znanymi z historii Polski miejscowościami, zalicza się umownie do Kresów Wschodnich dopiero od końca II wojny światowej. Przedtem była to po prostu część Polski, jako Galicja Wschodnia/. Troską naszą powinno być zachowanie wszystkiego, co w naszej szeroko pojętej kulturze polskiej jest wartościowe i piękne. Powinniśmy wzbogacić tym jeszcze dobitniej niż dotychczas dorobek kulturowy Zjednoczonej Europy. I patrząc na doświadczenia państw, które wcześniej stawały się członkami Unii Europejskiej, kultura narodowa po zjednoczeniu nabierała jakby większej ostrości i barwniejszych kolorów. Nie tylko nie ginęły jej elementy, lecz wręcz odwrotnie, uśpione lub zapomniane niejednokrotnie odżywały na nowo. Jest to proces głęboko zakodowany w psychice zbiorowej narodów.
Takim ważnym składnikiem kultury narodowej są legendy narodowe. Mamy bardzo liczne i piękne legendy polskie, opisane w licznych wydawnictwach. Jedno z nich tu prezentujemy, a mianowicie książkę z gatunku książek dla dzieci i młodzieży pod tytułem:
„Legendy Polskie- Od Tatr do Bałtyku”
Wybór i opracowanie tekstów: Ewa Stadtmuller
Ilustracje: Kazimierz Wasilewski
Wydawnictwo: Skrzat Kraków 2004
Jest to niepowtarzalny zbiór trzydziestu opowieści- najpiękniejszych i najbardziej charakterystycznych dla poszczególnych regionów kraju. Od Tatr poprzez Śląsk, Wielkopolskę i Mazowsze aż po Mazury i Bałtyk. Zabierają w niezapomnianą podróż po Polsce Legendarnej, do skarbca opowieści znanych dziesiątkom pokoleń Polaków, do źródeł polskiej tożsamości. Najmłodsze pokolenie powinno znać lub poznać tak znakomite legendy polskie – tu opisane i bogato zilustrowane- że wymienię tylko te najbardziej narodowe i popularne:
O Lechu, Czechu i Rusie
O Popielu
O Piaście Kołodzieju
O Śpiących Rycerzach w Tatrach
O Wawelskim Smoku
O Krakowskim Sygnale
Wiano Świętej Kingi
Grota Króla Łokietka
Poznańskie Koziołki
Warszawska Syrenka
Toruńskie Pierniki
Lwy z Gdańskiego Ratusza
Jak Mazurska Baba Przechytrzyła Diabła
Dlaczego Bałtyk Jest Słony
Czy Ogień Na Rozewiu
Legendy Polskie zachwycają przystępnym współczesnym językiem i prostotą stylu oraz pięknymi barwnymi ilustracjami, na których zawarta została wizja czasów minionych i „możliwych wydarzeń”.
Ewa Stadtmuller tak zachęca do ich czytania i kontemplowania:
„Legendy-mądre myśli
proste, dobre słowa..
Pochyl się nad nimi-
rozbłysną od nowa.
Znowu zapukają
do drzwi twej pamięci
rycerze, królowie,
pasterze i święci.
Łypną okiem smoki
przybiegną skądś dzieci
stary Skarbnik lampę
górniczą zaświeci...
Błyśnie w Wiśle syrenka
srebrzystym ogonem,
lwy z gdańskiego ratusza
spojrzą w twoją stronę.
usłyszysz głos rogu
i skrzypeczek dźwięki,
stary hejnał i echo
pastuszej piosenki.
Potem wszystko ucichnie,
aby znowu ożyć,
kiedy zechcesz tę książkę
raz jeszcze otworzyć.”
/Uwaga: historyczna Ruś Czerwona ze Lwowem, Stanisławowem i innymi znanymi z historii Polski miejscowościami, zalicza się umownie do Kresów Wschodnich dopiero od końca II wojny światowej. Przedtem była to po prostu część Polski, jako Galicja Wschodnia/. Troską naszą powinno być zachowanie wszystkiego, co w naszej szeroko pojętej kulturze polskiej jest wartościowe i piękne. Powinniśmy wzbogacić tym jeszcze dobitniej niż dotychczas dorobek kulturowy Zjednoczonej Europy. I patrząc na doświadczenia państw, które wcześniej stawały się członkami Unii Europejskiej, kultura narodowa po zjednoczeniu nabierała jakby większej ostrości i barwniejszych kolorów. Nie tylko nie ginęły jej elementy, lecz wręcz odwrotnie, uśpione lub zapomniane niejednokrotnie odżywały na nowo. Jest to proces głęboko zakodowany w psychice zbiorowej narodów.
Takim ważnym składnikiem kultury narodowej są legendy narodowe. Mamy bardzo liczne i piękne legendy polskie, opisane w licznych wydawnictwach. Jedno z nich tu prezentujemy, a mianowicie książkę z gatunku książek dla dzieci i młodzieży pod tytułem:
„Legendy Polskie- Od Tatr do Bałtyku”
Wybór i opracowanie tekstów: Ewa Stadtmuller
Ilustracje: Kazimierz Wasilewski
Wydawnictwo: Skrzat Kraków 2004
Jest to niepowtarzalny zbiór trzydziestu opowieści- najpiękniejszych i najbardziej charakterystycznych dla poszczególnych regionów kraju. Od Tatr poprzez Śląsk, Wielkopolskę i Mazowsze aż po Mazury i Bałtyk. Zabierają w niezapomnianą podróż po Polsce Legendarnej, do skarbca opowieści znanych dziesiątkom pokoleń Polaków, do źródeł polskiej tożsamości. Najmłodsze pokolenie powinno znać lub poznać tak znakomite legendy polskie – tu opisane i bogato zilustrowane- że wymienię tylko te najbardziej narodowe i popularne:
O Lechu, Czechu i Rusie
O Popielu
O Piaście Kołodzieju
O Śpiących Rycerzach w Tatrach
O Wawelskim Smoku
O Krakowskim Sygnale
Wiano Świętej Kingi
Grota Króla Łokietka
Poznańskie Koziołki
Warszawska Syrenka
Toruńskie Pierniki
Lwy z Gdańskiego Ratusza
Jak Mazurska Baba Przechytrzyła Diabła
Dlaczego Bałtyk Jest Słony
Czy Ogień Na Rozewiu
Legendy Polskie zachwycają przystępnym współczesnym językiem i prostotą stylu oraz pięknymi barwnymi ilustracjami, na których zawarta została wizja czasów minionych i „możliwych wydarzeń”.
Ewa Stadtmuller tak zachęca do ich czytania i kontemplowania:
„Legendy-mądre myśli
proste, dobre słowa..
Pochyl się nad nimi-
rozbłysną od nowa.
Znowu zapukają
do drzwi twej pamięci
rycerze, królowie,
pasterze i święci.
Łypną okiem smoki
przybiegną skądś dzieci
stary Skarbnik lampę
górniczą zaświeci...
Błyśnie w Wiśle syrenka
srebrzystym ogonem,
lwy z gdańskiego ratusza
spojrzą w twoją stronę.
usłyszysz głos rogu
i skrzypeczek dźwięki,
stary hejnał i echo
pastuszej piosenki.
Potem wszystko ucichnie,
aby znowu ożyć,
kiedy zechcesz tę książkę
raz jeszcze otworzyć.”
« wróć | wersja do wydruku | odsłon: 4734
Polecamy
