Kolejna wysoka wygrana Olimpii Osowa
2018-09-27
W niedzielne popołudnie, 23 września, Olimpia Osowa rocznik 2007 rozegrała swój kolejny mecz ligowy, tym razem z drużyną Polonii Gdańsk. Pomimo zmiennej aury widzowie, którzy zgromadzili się dość licznie mogli liczyć na ciekawe widowisko.
Pierwsza połowa po zaciętej walce zakończyła się prowadzeniem 0:13 Olimpii Osowa a bramki zdobywali: Jan Szteler (7), Mateusz Narloch (2), Mateusz Domagalski (1), Jan Wypych (1), Aleksander Skowronek (1) i Hubert Kopczyński (1). Olimpia grała szybką, przekonującą i atrakcyjną dla oka piłkę w formacji ze środkowym napastnikiem (Jan Szteler) i dwoma skrzydłowymi (Jan Wypych i Mateusz Narloch) . Obroną kierował Piotr Bułło.
Po zmianie stron strzelcy bramek z pierwszej połowy grali już tylko epizodycznie. Zawodnicy stworzyli kolejne sytuacje i strzelili 4 bramki: Igor Wilk (2), Mateusz Narloch i swoją pierwszą bramkę w rozgrywkach Nikodem Dębowski (1). Obroną kierował Wojciech Łazicki.
Ostatecznie spotkanie skończyło się zasłużoną wygraną 0:17 dla Olimpii Osowa. Zawodnicy wykonali przedmeczowe założenia i ładnie grali piłką. To jeden z wielu meczy, który w ostatnim półroczu z czystym kontem zakończył nasz bramkarz Kamil Nowak.
Olimpia Osowa zagrała w tej kolejce w składzie: Kamil Nowak (bramkarz), Jan Szteler (7), Mateusz Narloch (3), Igor Wilk (2), Jan Wypych (1), Mateusz Domagalski (1), Hubert Kopczyński (1), Aleksander Skowronek (1), Nikodem Dębowski (1), Piotr Bułło, Wiktor Janiak, Wojciech Obołończyk, Wojciech Łazicki i Radosław Leszczyński.
W tej rundzie przez 2 kolejki, po serii wysokich zwycięstw Olimpia Osowa rocznik 2007, była z kompletem punktów liderem swoje grupy w Lidze D2 PZPN Grupy 3 Gdańsk. Po wyrównanym meczu 5 kolejki z AS Pomorze, który pomimo wielu sytuacji na objęcie prowadzenia przegraliśmy 1:2, do pierwszego miejsca traciliśmy 1 punkt.
Po niedzielnym zwycięstwie Olimpia Osowa jest na 3 miejscu w tabeli (na 14 drużyn) i traci tylko 1 punkt do drużyn z 1 i 2 miejsca. Ma jednocześnie najlepszy w swojej grupie bilans bramkowy z aż 49 zdobytymi w 6 meczach bramkami i tylko 4 bramkami straconymi. Przed nami kolejne mecze z Arką Gdynia, Lechią Gdańsk i Jaguarem Gdańsk.
Polecamy
