Warto sięgać nawet po najmniejsze fundusze i metodą "ziarnko do ziarnka" zagospodarowywać osowską przestrzeń sąsiedzką. W zeszłym roku na terenie przy Złotowskiej mieszkańcy wspólnie zasadzili kwitnące krzewy, cebulki kwiatowe, a w tym roku będą mogli dodać do tego jeszcze więcej wijącej się zieleni. A wszystko dzięki pozyskanemu właśnie mini grantowi z Gdańskiego Funduszu Sąsiedzkiego.
I choć to tylko 500 zł, to za tę kwotę można będzie dość obficie obsadzić zieleniec roślinami pnącymi. „Niech się gadziny wiją” po płotach, tyczkach i pergoli, ustawionej wspólnie podczas II Sąsiedzkiego Spotkania na Kukawce. W ten sposób osiągnięty zostanie zamierzony efekt zazielenienia i przytulności.
W ten sposób na samym końcu miasta, na jego północno – zachodnim krańcu, gdzie mieści się właśnie Kukawka; na skrawku której tworzy się mały zieleniec – jedyna wspólna przestrzeń w promieniu ok. 2 km. Rośnie tu kilka dzikich sosen, dzięki konkursom grantowym jest już plac zabaw i siłownia zewnętrzna. Tutaj już jest przyjazne miejsce na spotkania sąsiedzkie, dzięki wielkiemu zaangażowaniu mieszkańców.
Praca zawsze jest połączona ze spotkaniem towarzyskim, byciem razem. I tym razem są takie plany. Zwłaszcza dlatego, że wciąż wspominamy cudowny smak zupy dyniowej, przyniesionej przez jednego z sąsiadów... Mniam :)
Do zobaczenia na Złotowskiej wkrótce!
Dofinansowano ze środków Miasta Gdańska w ramach projektu Gdańskiego Funduszu Sąsiedzki 2018