Osowianki artystyczna `Power of Life`
2017-07-24
W niedzielny wieczór osowianka, Joanna Kotowicz - Buczyńska, zaprezentowała swoją nową wystawę malarską "Power of Life". Nie była to jednak jedyna okazja do spotkania, dlatego na wernisaż malarka zaprosiła - jak sama to określiła - osoby jej życzliwe, by świętować właśnie w tak ciepłej atmosferze.
|
Joanna Kotowicz - Buczyńska jest twórczynią biżuterii pod własną marką Victoria Bramin Studio. Jest inicjatorką projektu promującego bursztyn. Kolekcję biżuterii pod nazwą "Power of Life" zaprezentowała w zeszłym roku. Natomiast w niedzielę pokazała wystawę malarstwa pod tym samym tytułem, inspirowaną własną kolekcją biżuterii. Z zaprezentowanych obrazów biły fantastyczne barwy, niosąc ową moc życia. |
 |
 |
Pozytywne myślenie, optymizm to nie tylko sposób na sztukę w wykonaniu pani Joanny. Jest raczej odwrotnie - to postawa życiowa wyrażona w twórczości. |
| Niedzielne spotkanie to była także okazja do pożegnania. Joanna Kotowicz - Buczyńska wyjeżdża na dłuższy czas za granicę. Jednak - jak obiecała - nie porzuci twórczości i będzie przyjeżdżać do Gdańska, aby zaprezentować nowe dzieła. |  |
 |
To był także dzień urodzin artystki, stąd obecność wielu znajomych - i tych wieloletnich, i tych z krótszym stażem. O taką ciepłą atmosferę zabiegała gospodyni spotkania i niewątpliwie ją osiągnęła. Radość życia jubilatki, optymizm udzieliły się gościom :) |
 |
 |
W budowaniu tak fantastycznego nastroju pomogły pani Joannie jeszcze inne czynniki - nie były one jednak przypadkowe, a zamierzone...
Pierwszym był występ Michała Sołtana, trójmiejskiego muzyka i kompozytora, który wykonał autorskie utwory, a jeden stworzył nawet "na żywo". Dynamiczny multiinstrumentalista i piosenkarz, świetnie nawiązujący porozumienie z publicznością, włączając ją w aktywne tworzenie wydarzenia. Podczas koncertu czuło się tę radosną moc życia...
 |
 |
Kolejnym czynnikiem niewątpliwie budującym dobry nastrój była degustacja win, pochodzących z ekologicznej produkcji w Afryce Południowej, a zaprezentowanych przez trójmiejską firmę. Czuło się też wpływ lokalizacji wernisażu, który odbywał się w sopockiej Villi Antonina, położonej w zalesionym zakątku tego miasta, przy ul. Obrońców Westerplatte.
Joanna Kotowicz - Buczyńska, będąc mieszkanką naszej dzielnicy, wspierała rozwój talentów młodych artystów. Włączała się także w różne wydarzenia dzielnicowe, podejmowała próby ożywienia życia kulturalnego. To właśnie jej pomysłem były cykliczne spotkania w ramach Osowskiego Salonu Kulturalnego.
Żegnamy więc Joannę z żalem, bo osowianie tracą aktywną społecznie osobę...
A jednocześnie wiemy, że nowe wyzwania przez nią podjęte wpłyną na rozwój twórczości. Optymizm sprawi, że przyszłość na pewno będzie pełna barw jak obrazy z kolekcji "Power of Life"...
Polecamy
