Z redakcyjnej poczty...
Dziki rządzą dzisiaj na Chełmińskej. Szok! Strach wyjść z domu. Całe stado ok. 30 osobników!!!!
Czy nie można czegoś z tym zrobić!!!!
Na to pytanie od wielu miesięcy (lat?) nie otrzymujemy odpowiedzi. Odłownie - nie, odstrzały - też nie. Ostanim pomysłem jest ogrodzenie lasku na końcu ul. Pegaza, bo podobno stamtąd osowskie dziki pochodzą. Czy na pewno? Czy te na Chełmińskiej też?
Czy wreszcie ktoś podejmie jakąś decyzję w tej sprawie?
Zdjęcie: archiwum portalu