Podsumowując sezon unihokejowy
2016-05-27
Zakończyły się rozgrywki unihokejowe we wszystkich grupach wiekowych. Czas więc podsumować kolejny sezon. Jaki był dla osowskiej drużyny? ENERGA OLIMPIA Osowa ocenia i reasumuje:
Zakończył się kolejny unihokejowy sezon 2015/16. Był to czas dla nas bardzo udany i pokazał, że jesteśmy jednym z najlepszych klubów w Polsce!!!
Seniorki po raz 6. stanęły na najwyższym stopniu podium, wracając na tron po rocznej przerwie. W tej kategorii bezsprzecznie jesteśmy najlepszą drużyną w Polsce ostatnich lat. Udało nam się sięgnąć po złoto w dramatycznych okolicznościach. Najpierw niezapomniane emocje podczas meczu z Krakowem, gdy przegrywając 4 - 7 w ciągu 2,5 minut strzeliliśmy 4 bramki, co dało nam awans do finału. Później w Nowym Targu wyszliśmy z opresji przegrywając po 2 tercjach z Trzebiatowem aż 0 -3. Na 13 sekund przed końcem regulaminowego czasu zdobyliśmy wyrównującą bramkę dającą dogrywkę, w której okazaliśmy się lepsi. Wielka radość, łzy szczęścia, gdyż przed sezonem mało kto wierzył, że stać nas na taki sukces. Wszak poprzednie rozgrywki zakończyliśmy na 3. miejscu, a drużynę opuściło aż 9 do tej pory podstawowych zawodniczek, w tym Weronika Noga - wybrana w maju do drużyny All Stars - a grająca w zespole Multi 75 Killers Kraków. Po drodze zdarzyły się jeszcze kontuzje. Te wszystkie problemy bardziej zmobilizowały i zbliżyły drużynę, która rundę zasadniczą skończyła na pierwszym miejscu, a następnie doszła do samego finału, pokonując w dogrywce MLUKS Jedynkę Trzebiatów 4 - 3.
Juniorki starsze zakończyły rozgrywki na bardzo nielubianym przez sportowców 4. miejscu. Niestety przed turniejem finałowym kontuzji uległa Dominika Marzec, do tej pory podstawowa bramkarka juniorek starszych i kadry narodowej Juniorek U19. Na domiar złego już w pierwszym pojedynku z Trzebinią kontuzji uległa Roksana Polańska. Przy tak wyrównanym poziomie drużyn występujących w turnieju finałowym te osłabienia okazały się zbyt poważne, aby myśleć o medalach. Nam pozostała satysfakcja, że wystąpiliśmy w finale MP Juniorek Starszych po raz 8. z rzędu i ta sztuka nie udała się nigdy żadnej z drużyn w Polsce! W dodatku jako jedyny zespół w kolejnych rozgrywkach wystąpimy w niezmienionym składzie!
Juniorki młodsze sezon zakończyły brązowymi medalami Mistrzostw Polski. Na pewno pozostał niedosyt, gdyż mierzyliśmy w złoto, ale i ten brąz nas bardzo cieszy. Wszak po wyrównanych meczach przegraliśmy z bardzo dobrym zespołem z Podhala i głównym faworytem do złota - Trzebiatowem. W obu pojedynkach posiadaliśmy sporą przewagę i to my prowadziliśmy grę. Niestety brak szczęścia i fatalna skuteczność spowodowały nasze porażki. W kolejnych rozgrywkach będziemy walczyć o poprawę wyniku, gdyż większość dziewcząt pozostaje w tej samej kategorii wiekowej.
W zakończonym sezonie wystawiliśmy w rozgrywkach Polskiego Związku Unihokeja aż 3 zespoły młodziczek!!! Najmłodszy z nich miał zbierać doświadczenie, które zaprocentuje w kolejnych latach. Drugi złożony z dziewczynek z Osowy świetnie spisywał się w turniejach eliminacyjnych, niestety pechowo przegrał awans do turnieju finałowego Mistrzostw Polski. Z kolei młodziczki z Gdyni, prowadzone przez trenerkę Anię Raczkowską, spisały się rewelacyjnie w Zielonce, gdzie zdobyły srebrne medale!!! W półfinale udało im się po raz pierwszy w historii pokonać UKS 85 Mokotów Warszawa, czym sprawiły sporą niespodziankę sobie oraz licznie zgromadzonym kibicom. Niestety ich finałowe rywalki z Zielonki okazały się zespołem dużo lepszym i bardziej ogranym.
Na koniec musimy też wspomnieć o sukcesach naszych drużyn w Szwecji. Jadąc tam, liczyliśmy na dobre mecze i zebranie cennych doświadczeń. Dziewczyny z meczu na mecz grały coraz lepiej i doszły aż do finału!!! Juniorki młodsze okazały się bezkonkurencyjne, zaś młodziczki zajęły drugie miejsce!!!
Reasumując, w zakończonym sezonie zdobyliśmy aż pięć medali, trzy Mistrzostw Polski i dwa w Międzynarodowym Turnieju AXA Floorball Cup w Szwecji.
Te sukcesy to zasługa ciężkiej pracy zawodniczek oraz trenerów: Pawła Ludwichowskiego, Piotra Ludwichowskiego, Ani Raczkowskiej, Hani Samson oraz Bogdana Zajdzińskiego, który wrócił do pracy w klubie po prawie 2 latach przerwy.
Pragniemy też podziękować naszym sponsorom i partnerom:
- grupa ENERGA
- Miasto Gdańsk
- Ziaja
- firma usługowo-budowlana Poręba
- Morska Agencja Gdynia
Polecamy
