AKTUALIZACJA:
Materiał pt. "Dziki rządzą w Osowie" sprawił, że otrzymaliśmy od naszych czytelników kolejne sygnały o aktywności dzików na terenie dzielnicy, a także o bezskutecznych próbach rozwiązania tego problemu.
W nawiazaniu do artylułu Dziki "rządzą" w Osowie, chcialabym dodać, że dziki w tym tygodzniu odwiedziły również ul. Centaura, gdzie staranowały ogrodzenia z siatki i weszły na tereny niektórych posesji, między innymi mojej. - informuje czytelniczka i dalej opisuje swoje działania.
Telefony do Koła łowieckiego TUR, które ma pod "opieką" nasz teren oraz do Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego UM w Gdańsku nic nie dają. Koło kieruje z tym problemem do Urzędu, Urząd do Koła. I tak "koło się zamyka".
Pracownik z UM udzielił mi "dobrej rady", że mam sobie wzmocnić ogrodzenie.:)
13.05.2016., godz. 5:28 |
Wczoraj w godzinach wieczornych dziki "sterroryzowały" całą ulicę Seleny: śmietniki leżą na środku drogi, śmieci latają i są rozrzucone. - pisze nasza czytelniczka. - To już któryś dzień z rzędu. Ostatnio, wracając do domu, musiałam przed nimi uciekać.
- Co zrobić w takiej sytuacji? Jest tu pełno dzieci. Myślę, że w wakacje o godzinach, w których akurat "goszczą" u nas dziki, maluchy będą się bawiły na dworzu. Aż strach wypuszczać je z domu, sama również się boję.
I trudno się nie bać, bo jest to rodzina dzików z małymi i to powoduje, że zwierzęta mogą (i są) być agresywnie, gdyż bronią swojego potomstwa. Sprawa została zgłoszona podczas spotkania obywatelskiego. Jednak wydaje się, że potrzebne są pilne działania.