Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji uług
zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

[x] Zamknij

      Kiedyś prawo było jednak inaczej traktowane...

      2015-05-11

      Po lekturze wiadomości z Osowy utkwiły mi w głowie dwie. Jedna to, że osowianie nie lubią drzew, a druga to taka, że osowianie lubią Pana Komorowskiego, czemu dali wyraz, głosując w większości na Niego. I niech Im będzie. Jak mawiała moja teściowa, to "każdy jakiś jest"...

      Ja z kolei przestaję lubić jeździć samochodem. Otóż dzisiaj rano wybrałem się do Orłowa. Obwodnicą. Zaraz za wjazdem na nią jest ustawiony znak 100 km/godz. i ja sobie powolutku, prawym pasem tą stówą jechałem. Lewym pasem gnały samochody. Na odcinku do zjazdu na Karwiny wyprzedziło mnie dokładnie 37 samochodów - policzyłem z ciekawości. Jechały 120-140. Wielu kierowców z telefonami przy uchu w dziwnych pozycjach, chodzi mi o ułożenie rąk.

      Ci, którzy mieli nieszczęście znaleźć się za mną, w momencie wyprzedzania mnie minami i gestami dawali upust swemu niezadowoleniu z mojej obecności na wspomnianej obwodnicy. A naprawdę jechałem tą przepisaną stówą. Co dziwne, nie wyglądali mi ci wszyscy ludzie na piratów drogowych. Normalni ludzie, jakich widać wszędzie.

      Wracałem z tego Orłowa autobusami - kilkoma, taka komunikacja. I gapiłem się z nudów na drogę. Ścieżki rowerowe, a na nich wszyscy: mamy z wózkami, jacyś piesi, małe dzieci, amatorzy rolek i hulajnóg. W pewnym miejscu na środku ścieżki siedziała grupa dziewcząt z plecakami rozrzuconymi wokół i wesoło coś tam gwarzyła.

      A wczoraj to byłem w okolicy skate-parku.... osowskiego. Na kilkunastu uczestników to dwu miało kaski. Poruszali się na przeróżnych urządzeniach, z przeróżnymi szybkościami i przeróżnym stopniem opanowania tego. Wiek ? Bo ja wiem: 7- 14 lat. Opiekunów prawnych nie widziałem... Na stojącym opodal stole do ping-ponga wylegiwały się dwie dziewczyny. Jakby kto chciał pograć, to pewnie by zlazły .. ale kto wie..?

      Kogoś na pewno korci napisać komentarz w stylu:  " Wezen, czy ty nie byłeś młody????"

      Byłem ...)))) I nie takie numery się robiło...)))

      Ale wtedy prawo było jednak inaczej traktowane. Słono przychodziło płacić za wygłup, łamanie przepisów, wyrządzanie szkód...cokolwiek by się nie mówiło o poprzednim reżimie.

      A teraz? Niech żyje wolność, wolność i swoboda!

      

      « wróć | wersja do wydruku | odsłon: 1344

      Polecamy

       

       

       

       

       

       

      Wsparcie prawne portalu:


       

      Osowianin Roku

       

      Nieodpłatne poradnictwo
      w Gdańsku


       

       


       Plan spotkań z kulturą Pomorza