Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji uług
zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

[x] Zamknij

      Co to jest ten „liberalizm” ?

      Sorry Winnetou ;-)
       Nie jesteś zalogowany więc nie możesz się wypowiadać
      woJOWnik (*** NIE ZALOGOWANY ***)
      2005-03-17 23:06
      Czy mój ostatni wpis nie przeszedl, czy może cenzura. Pozdrowienia dla Admina.
      znany (*** NIE ZALOGOWANY ***)
      2005-03-16 13:19
      Myślę, że woJOWnik ma tu rację. Nie można oceniać politykow po "pięknych oczach", nawet nie po pięknych słowach w kampanii wyborczej, a już napewno po tym, czy dobrze grają w piłkę czy nie. Tylko oświata /czytać! czytać! i jeszce raz czytać książki!/ i konfrontacja słów z dotychczasowymi osiągnięciami w rządzeniu, ustanawiniu prawa i rozstrzygania spraw spornych /prawdomowność i uczciwość oraz przekładanie spraw publicznych ponad partyjne i osobiste/.
      woJOWnik (*** NIE ZALOGOWANY ***)
      2005-03-16 12:26
      Obeznani politycy wątpię. Zaledwiwie 8% Polaków wie o tym,że są różne systemy wyborcze.Oznacza to, że nie więcej jak jeden na dwustu Polaków ma pojęcie o tym co się wyprawia na polskiej scenie politycznej pod hasłem " wybory"! A wszystko to dzieje się przy całkowitej bierności i braku zainteresowania ze strony wykształconej części wyborców, czyli tzw.inteligencji. Polski inteligent, bez względu na to, czy mówimy o prof. Uniwersytetu Warszawskiego czy Krakowskiego,nauczycielu szkoły gimnazjalnej w Gdańsku, czy lekarzu pogotowia ratunkowego w Nowej Hucie ( prawdę mówiąc, im wyższe wykształcenie i ważniejsze tytuły naukowe, tym gorzej się sprawa przedstawia!) podchodzi do wyborów w sposób wysoce nieskomplikowany: jak wybrał, tak wybrał, byle wybrał !
      znany (*** NIE ZALOGOWANY ***)
      2005-03-16 09:43
      Chyba nie "ideą wolności" tylko jej wypaczeniem przez lewaków!Juhasie!
      Ciekawe, jak Ty zdefiniowałbyś wolność i jej granice?
      JC (JUHAS)
      2005-03-16 08:43
      Z książką księdza Kowalczyka zetknąłem się po raz pierwszy w 1996 r. przygotowując pracę magisterską o liberalizmie w Polsce po 1990 r. Krótko mówiąc ks. Kowalczyk nie należy do entuzjastów tej doktryny politycznej. Próbuje raczej straszyć w niej Polaków ideą wolności, tak jak dzieci dysyplinuje się opowieściami o strasznym wilku.
      Leszek Stępniak (LS)
      2005-03-15 18:20
      Miejmy nadzieję, że przynajmniej nasi politycy są dobrze obeznani w tych kwestiach. Świat upraszczając się w gruncie rzeczy, upraszczając motywy naszych wyborów, jednoicześnie tak się skomplikował, że tak zwany szary człowiek w kwestiach szczegółowych musi zdać się na ludzi, którym zaufa.
      woJOWnik (*** NIE ZALOGOWANY ***)
      2005-03-15 11:43
      System polityczny III RP zbudowany, na fundamencie tzw.proporcjonalnej ordynacji wyborczej, wyczerpał swoje możliwpści, a jego dalsze funkcjonowanie w tym kształcie kompromituje ideę demokracji. Podzielony na partie i partyjki nie jest w stane kierować pa ństwem, a nawet nie wiadomo do jakiej partii należy premier i kto jest rządem, a kto opozycją. W tej sytuacji jedynym sensownym wyjściem jest natychmiastowa zmiana systemu wyborczego i przyjęcie przez Sejm ordynacji, w której 460 posłów zostanie wybranych w Jednomandatowych Okręgach Wyborczych ( JOW ).

      Polecamy

       

       

       

       

       

       

      Wsparcie prawne portalu:


       

      Osowianin Roku

       

      Nieodpłatne poradnictwo
      w Gdańsku


       

       


       Plan spotkań z kulturą Pomorza