Sorry Winnetou ;-) | |
Nie jesteś zalogowany więc nie możesz się wypowiadać |
AB (ABAOS) 2004-12-20 23:42 Ta kąśliwość "julii" w tym miejscu zupełnie nie przystoi
chociażby ze względu na pamięć o ofiarach a ponadto, co
być może "julii" wyda się nieprawdopodobne, ale
rzeczywiście są między nami ludzie, którzy w tych
wydarzeniach osobiście uczestniczyli. I to również jest
powód, aby o wydarzeniach GRUDNIA 1970 nie mówić z przekąsem ale z szacunkiem należnym ludziom, którzy zdecydowali się wystąpić przeciwko władzy.I to władzy bezwzględnie broniącej swych "racji". |
julia (*** NIE ZALOGOWANY ***) 2004-12-17 20:55 a pan oczywiscie tam byl i wszystko wie,,,,,tak jak kilka
innych tez spraw o ktorych jak mniemam niedlugo sie dowiemy |
Leszek Stępniak (LS) 2004-12-17 18:15 17 grudnia rano torami z Gdynii do Osowej dobiegli pierwsi
ludzie świadkowie tragedii, ciągle w szoku, krzyczeli, że
wojsko strzela do robotników, że są zabici i ranni... |